14 lutego 2012, 14:20
Jak w temacie;) Jecie czy raczej się powstrzymujecie? Zarzucacie na ten dzień diete czy rygorystycznie się jej trzymacie? Jak myślicie na ile pączków można sobie pozwolic? no i najważniejsze czy te domowe maja mniej kalori niż te kupne?;)
14 lutego 2012, 14:24
nie nie będę ich jeść gdyż nie przepadam ale pewnie pozwolę sobie na inną słodkość np. na ciasto lub chałwę;p myślę, że najsensowniej będzie zjeść jednego.. a kaloryczność zależy od sposobu przygotowania a nie tylko słowa 'kupne' lub 'domowe' zależy od tego czym będzie taki pączek polany i co będzie miał w środku jako nadzienie.. taki np. bez nadzienia będzie mniej kaloryczny itd.
14 lutego 2012, 14:24
ogólnie to nie przepadam za pączkami... ale może się skusze na jednego w pracy do kawy
takie świeże i cieplutkie mają swój urok
14 lutego 2012, 14:25
Nie bd jeść,bo nie lubie.;)
- Dołączył: 2009-11-23
- Miasto: Wyspa
- Liczba postów: 4231
14 lutego 2012, 14:26
oczywista oczywistość :) choćby kęsa :)
- Dołączył: 2012-01-26
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 8496
14 lutego 2012, 14:26
Jeden pączek + godzina biegania - myślę, że go spalę ;)
Wg mnie można sobie pozwolić, jeśli tylko się to racjonalnie spali poprzez ćwiczenia/wysiłek fizyczny!
Ja nie będę się katowała kiedy w domu mama i babcia pączki robią. I tak nie jem słodyczy już dwa tygodnie więc jeden dzień wolności mi się należy.
I nie liczyłabym na to, że domowy ma mniej kalorii.
Aha i uwaga na faworki! Na ileważy.pl podają, że 5 faworków = 450 kcal!!
14 lutego 2012, 14:27
aj też bym chciała nie lubieć;) co prawda kupnym potrafie się oprzeć bo gdy na nie patrze to widze sam tłuszcz i nic więcej, ale pączki mojej mamy- niebo w gębie!
a co do tych domowych to moja mam zawsze robi je z marmoladą ale tak góra dwie łyżeczki na jednego i są one mniejsze niż te zazwyczaj w sklepie. Smażone na oleju, bez lukru. Jak myślicie ile takie mogą mieć kalori?
14 lutego 2012, 14:29
Ja bede miała domowe pączki z serka homo bez zadnej polewy i nadzienia wiec chyba będą miały mniej kalorii niz te tradycyjne z lukrem i nadzieniem wiec pewnie skusze sie na jednego albo dwa bo one małe są :p
Edytowany przez milena17064 14 lutego 2012, 17:07
14 lutego 2012, 14:29
Zjem ale tylko z toffi w środku z mojej ulubionej cukierni ;) Innych nie lubię, poza tym został mi jeden dzień dyspensy (dla niewtajemniczonych:
http://vitalia.pl/forum13,306291,0_W-lutym-bez-slodyczy.html)
P.S. Były już takie tematy na forum ;/