7 lutego 2012, 16:42
Czy to możliwe żeby 400g pierogów (ok. 13 sztuk) miało 640 kcal?
7 lutego 2012, 19:57
tak poza tematem dorzucę coś od siebie:)
dziwisz się, że nie możesz schudnąć? bo ja nie:)
codziennie praktycznie w menu masz słodycze typu chipsy (tak jak dzisiaj), kisiele z paczki, jakieś batoniki, ciasteczka i na dodatek obiady mrożone z paczek.. i co z tego, że mieścisz się w bilansie kalorycznym skoro połowa Twojego menu to bezwartościowe węgle i tłuszcze trans? bo o tym ile ich w sobie mają chipsy to chyba nie muszę wspominać:)
a za 650 kcal na obiad to można sobie zrobić pyszne, zdrowe i wypasione żarełko.
i nie piszę tego złośliwie rzecz jasna:P