3 lutego 2012, 11:18
Mam nadzieję, że może ktoś mi pomoże, ponieważ nie mogę znaleźć dokładnej odpowiedzi na to :)
Ostatnio zaczęłam zagłębiać się w temat tłuszczy trans i zastanawia mnie, czy zawiera je także margaryna Kasia do pieczenia. W składzie nie ma mowy, że zastosowane oleje i tłuszcze roślinne są uwodornione lub utwardzone. Czy można zatem na niej piec coś czasem, czy będzie to szkodliwe? Zwykle preferuję masło klarowane, jednak do niektórych rzeczy u mnie w domu wykorzystuje się tę margarynę.
Jak jest także z tymi tłuszczami kiedy piekę coś sama na własnym oleju, w tzw. "głębokim tłuszczu"- czy transy ;) się wtedy tworzą? Wiadomo, smażone nie jest najzdrowsze, ale czasem na obiad jest schabowy, bo mężczyźni preferują
![]()
W ogóle czego ostatnio do ręki nie wzięłam- utwardzone, uwodornione itp, nawet moje ukochane wafelki. W sumie od nich się zaczęło, bo wcześniej tylko slyszałam, że tłuszcze trans to fast food itd. Tego każdego dnia się nie je, jednak słodycze od dziecka wcinałam
![]()
i aż boję się pomyśleć, w jakim stanie będzie kiedyś mój organizm, wychowany na tego typu sztucznościach. Straszne to życie dzisiaj, od powietrza poczynając...
Chociaż takie myślenie może wprowadzić w paranoję, pewnych rzeczy się nie zmieni dzisiaj. Dlatego chociaż poproszę serdecznie o odpowiedź na temat popularnej Kasi
![]()
- Dołączył: 2011-12-07
- Miasto: Toruń
- Liczba postów: 1553
3 lutego 2012, 11:38
Jeżeli margaryna kasia jest w kostkach a nie w butelce to jest to tłuszcz utwardzony :P
4 lutego 2012, 21:33
No tak, można było po prostu logicznie to wywnioskować, a nie łudzić się co do tej jednej margaryny ;-)
zastanawia mnie jeszcze, czy jeśli w składzie czegokolwiek słodkiego jest napisane: tłuszcz roślinny, ale nie ma słowa "utwardzony" oznacza właśnie "transy"? Bo jak popatrzyłam na skład to mam właśnie różne wersje nazwy. Obstawiam, że chodzi właśnie o nie, jednak pewności nie mam, jeśli wiesz Grzesiek, to proszę napisz. Dzięki za powyższą odpowiedź. :)
- Dołączył: 2010-12-08
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 3810
4 lutego 2012, 21:52
Wiesz producenci żywności są bardzo pomysłowi i często ukrywają zawartość tłuszczy trans, zważając na fakt, że w Polsce nie ma prawnego nakazu informowania o ich obecności. Dlatego nigdy nic nie wiadomo.Trochę na ten tłuszczy trans i innych shitów w margarynach (nawet tych teoretycznie pozbawionych tłuszczy trans):
http://vitalia.pl/index.php/mid/25/fid/201/odchudzanie/diety/forum/22/topicid/119431/page/0
Edytowany przez atrociraptor 4 lutego 2012, 21:53