- Dołączył: 2010-05-06
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 199
28 stycznia 2012, 16:32
Hej mam takie pytanie , pieke z mama ciasto i z obliczen wyszlo mi ze z samych produktow wychodzi 7199,65 kcal oczywiscie mniej wiecej . I mam pytanie jezeli potem chce wiedziec ile kalorii ma jeden kawalek to musze cale ciasto zwazyc i pozniej zauzymy ma:
7199,65 x np.4500g /
60g : x
(kawalek
mojego ciasta )
dobrze mysle?
28 stycznia 2012, 17:07
mozesz podzielić ilość kalorii na ilość gramów ile to wszystko waży i wtedy tak 60g np. razy tą kaloryczność jednego grama Twojego ciasta a prościej podzielić ciasto na załóżmy 20 identycznych mniej więcej kawałków i wtedy kaloryczność całego ciasta/20 to prostrsze wyjście
- Dołączył: 2010-05-06
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 199
28 stycznia 2012, 17:40
swietne rady , ale chcialam zaznaczyc ze nie pieklam dla siebie calego ciasta i to ciasto dzisiaj biore na sprobowanie a jutro przychodzi rodzinka to sobie wyobrazacie ze ja juz mam pokrojone ciasto na 20 kawalkow ? bez senu ! po pierwsze bedzie brzydko wygladac , po drugie nie chce psuc calego ciasta krojac go na np. 4 czesci .....;o
Edytowany przez Kitty1990 28 stycznia 2012, 17:52
- Dołączył: 2011-10-27
- Miasto:
- Liczba postów: 4650
28 stycznia 2012, 17:46
Pokroj go "wzrokiem" i jak dojdziesz w koncu do kawalka jaki moze stanowic jedna porcje (np wielkosci zacisnietej piesci) to bedziesz wiedziala jaka to jet czesc ciasta i ile jest w tym kawalku kalorii (calosc kalorii dzielisz na ilosc kawalkow). Dokladnie i tak nie policzysz bo w roznych czesciach ciasta bedzie rozna ilosc nadzienia czy masy. Trudno jest zrobic ciasto zeby kazdy kawalek byl identyczny.
- Dołączył: 2010-09-03
- Miasto: Tuż Zza Rogu
- Liczba postów: 1263
28 stycznia 2012, 17:48
A ja bym zrobiła inaczej.
Zważyłabym wcześniej każdy produkt i obliczyłabym ile jest w danej wadze produktu kalorii.
Później zsumowałabym wagi produktów i kalorie produktów.
Podzieliłabym kalorie przez wagę i wyszłoby ile w 100g jest kalorii.
Przykład: (wartości przykładowe)
mąka 300g - 960 kcal
jajka 168g - 234 kcal
cukier 200g - 810 kcal
margaryna 250g - 1700 kcal
918g - 3704 kcal
100g - 403,48 kcal
- Dołączył: 2010-05-06
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 199
28 stycznia 2012, 17:51
Salanee napisał(a):
A ja bym zrobiła inaczej.Zważyłabym wcześniej każdy produkt i obliczyłabym ile jest w danej wadze produktu kalorii.Później zsumowałabym wagi produktów i kalorie produktów.Podzieliłabym kalorie przez wagę i wyszłoby ile w 100g jest kalorii.Przykład: (wartości przykładowe)mąka 300g - 960 kcaljajka 168g - 234 kcalcukier 200g - 810 kcalmargaryna 250g - 1700 kcal918g - 3704 kcal100g - 403,48 kcal
przeciez zrobilam tak policzylam ile kalorii ma kazdy produkt wiadomo mniej wiecej szklanka maki sprawdzilam wszystko na internecie i jak w pierwszym poscie napisalam wyszlo mi 1799,65 na wszystkie produkty.
- Dołączył: 2011-10-27
- Miasto:
- Liczba postów: 4650
28 stycznia 2012, 17:52
Salanee, tylko ze ciasto zrobione z 918g produktow bedzie wazylo troche mniej po upieczeniu.
- Dołączył: 2009-11-17
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 2224
28 stycznia 2012, 18:33
"Analfabetyzm funkcjonalny - sytuacja, w której osoby nieposiadające wykształcenia lub posiadające formalne wykształcenie nie potrafią wykorzystać wiedzy do tego, by sprawnie funkcjonować w codziennym życiu w nowoczesnym społeczeństwie.
Najczęściej pojęcie analfabetyzmu funkcjonalnego odnosi się do braku umiejętności poprawnego pisania, czytania ze zrozumieniem i prawidłowego dokonywania prostych obliczeń, rzadziej także do umiejętności obsługi współczesnych technologii, przede wszystkim technologii informacyjnych niezależnie od posiadania wiedzy na ich temat."
28 stycznia 2012, 23:37
unodostress napisał(a):
mozesz podzielić ilość kalorii na ilość gramów ile to wszystko waży i wtedy tak 60g np. razy tą kaloryczność jednego grama Twojego ciasta
tzn. oblicz kaloryczność jednego grama ciasta dzieląc kaloryczność tego ciasta/ wagę tego ciasta.. wychodzi kaloryczność 1 grama... później ważysz swój kawałek i 60*kaloryczność jednego grama..