20 stycznia 2012, 20:56
Tak jak w pytaniu - jadacie tam?
Przeglądałam dzisiaj strony i trafiłam na zdjęcie na blogu jednej dziewczyny, obiadu właśnie stamtąd -
http://withi.wordpress.com/2012/01/04/urywki-z-zycia/ . Powiem szczerze że wygląda bardzo smakowicie - postanowiłam się wybrać, a na ich stronie widzę że we Wrocławiu jest, także super.
- Dołączył: 2009-11-17
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 2224
20 stycznia 2012, 22:04
Ja właśnie salad story nie lubię - nie smakują mi takie sałatki. za to green way jest bezkonkurencyjny, przepyszne rzeczy :))
- Dołączył: 2012-01-19
- Miasto:
- Liczba postów: 16
20 stycznia 2012, 22:51
Uh ale się stęskniłam za Greenem, uwielbiałam tam jeść, chociaż nie jestem wegetarianką.
21 stycznia 2012, 13:21
dlaczego wegetariański fast food? Wytłumacz bo nie rozumiem :)
21 stycznia 2012, 13:47
W GreenWayu nigdy nie byłam za to Salad Story uwielbiam. Wymyśliłam sobie własna kompozycje- sałaty+makaron pełnoziarnisty+kurczak+ser pleśniowy+oliwki+orzechy+suszone pomidory+ sos miodowo-musztardowy i biore tylko taką ;)
21 stycznia 2012, 17:33
Fajne jest to że możesz wybrać sobie zawartość sałatki.
A w Greenwayu można wybierać ten zestaw sałatek?
I czekam na odpowiedz od Oleńki bo mnie zaintrygowałaś :)
- Dołączył: 2010-12-19
- Miasto: Rovaniemi
- Liczba postów: 1940
21 stycznia 2012, 23:53
Jem tam dwa razy w tygodniu (dodatkowe zajecia, malo czasu na obiad). Uwielbiam potrawy, uwielbiam soki i w szczegolnosci zupy. Czasem skusze sie na ciasto. Co do cen to nie narzekam. Gdy mam troche wiecej kasy to moge wziac enchilades, czy cos innego, ale gdy nie mam wiecej niz 5 zl to zupa tez wystarczy. Polecam!
I nie mam pojecia, czemu to ma byc niby wegetarianski fast food. Owszem, sa potrawy, gdzie jest gesty i tlusty sos. Ale mozna odmowic, wziac dodatkowa porcje surowek... Mysle, ze jest to i tak jedna z lepszych opcji jedzenia na miescie.
- Dołączył: 2011-01-17
- Miasto:
- Liczba postów: 194
22 stycznia 2012, 07:37
priceless- wegetarianski fast food , ponieważ,wszystko przygotowywane jest rano, caly dzien leży podgrzewane w bemarach większość rzeczy smażona na głębokim tłuszczu lub odgrzewana przed podaniem w mikrofali... niewiele rzeczy tak naprawde jest tam zdrowych...
a do szarlotki weganskiej dodaja masła , tak więc, chyba cos nie tak...?
Edytowany przez oleeenka1988 22 stycznia 2012, 07:37
22 stycznia 2012, 07:58
Hm no ok, ciężko żeby robili krokieta na bieżąco, ale np ten gulasz meksykański - co w nim niezdrowego? Kasza, surówki, gulasz sojowy i sos ... który nie wygląda na zbyt tłusty.
A jak jest w przypadku surówek? Są zdrowe, czy coś też dodają? Pytam z ciekawości, jako że widziałaś to wszystko 'od kuchni' więc wiesz z nas wszystkich najwięcej :)
- Dołączył: 2011-01-17
- Miasto:
- Liczba postów: 194
22 stycznia 2012, 08:06
od kuchni to tez tak wszystkiego dokladnie nie widzialam, bo od przygotowywania jedzenia sa panie kucharki, ktore siedza tam od samiutkiego rana i gotuja, aczkolwiek jedzenie nie jest przygotowywane codziennie. surówki hmm, nazbyt wymyślne te surówki nie są więc tam akurat nie ma chyba jakiś ukrytych rzeczy. w sumie pracowałam tam ponad 2 lata temu ,wiec juz tak dokładnie nawet nie pamiętam tych surówek.a co do wspomnianego krokieta , no tak na bierzaco sie go robic nie da, ale gruba wartstwa panierki + smażenie na głebokim tłuszczu...hmm daje do myślenia, przynajmniej mi, tak samo smażone są pierożki , samosy , kofta, kotlety sojowe... (jak więcej sobie przypomne to dopisze) napewno ta kuchnia nie jest kuchnią dietetyczna.
22 stycznia 2012, 08:11
Aha, no rozumiem. Czyli najbardziej dietetyczne są surówki, zupy i np ten gulasz? Jak pójdę to zobaczę co tam jeszcze jest ... widziałam że są jakieś warzywa na parze - generalnie jak chce się zjeść dietetycznie to trzeba chyba unikać wszystkiego co ma panierk i tyle :)