Temat: Sok z marchwi

Kto z Was pije sok z marchwii i ile dziennie? Czy zauważyliście poprawę cery i po jakim czasie??  
kiedyś piłam taką butelkę typową jak "kubusia" tylko to był z samej marchii ; piłam codziennie taką butelkę -330 ml i po ok 2 -3 tygodniach widać lepszy koloryt na skórze

ja piję codziennie szklanke takiego soku( ake ja piję z kartonu np karotka albo z biedronki) i powiem ci ze mam fajny kolorek skóry:) a po jakim czasie to juz niepamiętam bo piję już od kilku lat:) aha i jeszcze jak się w lecie opalę to poźniej ta opalenizna się trzyma całą zime :) oczywiscie w jakims stopniu zblada ale jest:) Polecam soczek z marchwi, co prawda najlepiej robic samemu ale nie kazdy ma czas i pieniądze na to...

ja piję często, kilka razy w tygodniu, bo to jedna z najpyszniejszych dla mnie rzeczy. nie zauważyłam właściwie żadnych efektów :D i mam nadzieję, że moja karnacja nie zrobi się od tego ciemniejsza, bo kocham swoją porcelanową bladość


ps piję soki świeżo wyciśnięte, albo jednodniowe, z samej marchwi

Pije co jakis czas sok z marchewki taki jednodniowy w plastikowej butelce... marvit chyba tej firmy... ale to nie jest za czesto zebym zmiany mogl zaobserwowac
ja kiedyś piłam, nawet około 2l dziennie, byłam koloru dojrzałej brzoskwini, a dłonie i stopy miałam jak stary nałogowy palacz, potem zaczęła boleć mnie wątroba i przestałam.
Ja kiedys piłam albo z tych jednodniowych albo sama sobie robiłam i najwyraźniej piłam za dużo bo zrobiłam się dziwnie pomarańczowa jak po tanim samoopalaczu,wiec pijcie dziewczyny ale nie przeginajciepo odstawieniu soku kolor dosyc szybko znika
ja12333 masz racje niepowinno się tez przesadzac z tym sokiem

ja12333 napisał(a):

Ja kiedys piłam albo z tych jednodniowych albo sama
robiłam i najwyraźniej piłam za dużo bo zrobiłam się
pomarańczowa jak po tanim samoopalaczu,wiec pijcie
ale nie przeginajciepo odstawieniu soku kolor dosyc
znika

Dokładnie, mnie została plama, mam takie przebarwienie na biodrze, może to przez opalanie, ale mój dermatolog powiedział że nadmiar b-kartoenu mógł mieć wpływ, więc nie przesadzać, bo wątroba krzyczy i skóra tez nie jest w pełni radosna ;)
Ja latem piję od czasu do czasu z marchwi i jabłka, ale chyba za rzadko, bo nie widzę zmian w kolorze skóry, czasami piję te z biedronki (pyszne). Podobno jedzenie marchewki wieczorem przez kilka dni/tygodni, poprawia koloryt skóry, ale niektórym po prostu żółknie;/

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.