- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
17 listopada 2011, 21:25
Zwracam się z prośbą o radę, bo wydaje mi się, że w porównaniu do tłuszczów spożywam zbyt dużo węglowodanów. Mój dzień wygląda mniej więcej tak:
śniadanie - 4 kanapki z dżemem/pomidorem/ogórkiem (zależy na co akurat mam ochotę), no i cienką wartwą margaryny,
2 i 3 śniadanie w szkole - serek homogenizowany waniliowy + jabłko (czyli dwa razy ten zestaw),
obiad - tu zazwyczaj mam jakąś zupę lub ziemniaki z mięsem (i to jest chyba jedyny posiłek, gdzie jest trochę więcej tłuszczu; jeśli chodzi o wielkość porcji, to raczej jest taka przeciętna, dokładek nie biorę),
kolacja - jakieś kanapki/serek/pomidor+twaróg chudy/jabłko (zależy jak bardzo jestem głodna).
Dzisiaj na śniadanie się tak przesłodziłam śniadaniem, że wylądowałam u pielęgniarki szkolnej po krople żołądkowe, ale to wyjątkowa sytuacja, wcześniej mi się tak jeszcze nie zdarzyło. Może po prostu przesadzam? A jeśli nie, to co powinnam zmienić? (PS. nie jestem obecnie ani na diecie, ani na stabilizacji, po prostu staram się odżywiać w miarę odpowiednio)
Z góry dzięki za odp. :)
Edytowany przez Oldzia2306 17 listopada 2011, 21:27
17 listopada 2011, 21:27
Nawet jeśli nie jesteś na diecie to na Twoim miejscu jednen serek z jabłkiem zmieniłabym na jakiś jogurt czy muessli chrupkie. I usunęłabym cukier z herbaty,
Moim zdaniem za mało tłuszczy nie jest. Idealnie.
17 listopada 2011, 21:34
17 listopada 2011, 22:15
17 listopada 2011, 22:29
Edytowany przez Mmaniak 17 listopada 2011, 22:30
17 listopada 2011, 23:28
18 listopada 2011, 06:41