Temat: Guma do zucia jako niewinny zamiennik?

Zastanawiam sie jak powstrzymywac sie od jedzenia slodyczy, moja motywacja jest nieco zachwiana i musze teraz walczyc ze soba bardziej, niz przez ostatnie kilka miesiecy. I tak sobie teraz mysle - czy guma do zucia, przezuwana miedzy posilkami mi nie zaszkodzi???

Kupilam Orbit, niby bez cukru, ale w jednym pasku zawarte jest 2,4 kcal. Czy moge sobie nimi "zatykac gebe" miedzy posilkami? Jak ma sie to z guma Orbit dla dzieci?

 

 

 

Możesz żuć ile Ci się podoba, niektórym to pomaga, gdy mają problem z podjadaniem. Ja nie mam tego problemu a też żuję, nie widzę w tym nic złego, co to za kalorie kochana :) 
Lubię gumę ale od razu po posiłku jak ją zjem to zaczynam być głodna :(
Ja żuję gumę miętową i dla mnie jest to bardzo dobre rozwiązanie. Na jakiś czas powstrzymuje mnie przed jedzeniem, a na dodatek po gumie wszystko ma inny smak, więc nawet nie chce się jeść. Nie sądzę, żeby to przeszkadzało w diecie. Poza tym 2,4kcal to przecież tyle co nic!
Pasek wagi

lubię żuć gumę bo miętowy smak w ustach odbiera mi apetyt na jedzenie

a kalorii tyle co nic :)

ja zulam, ale przestalam, bo to praktycznie sam aspartam. fu.
Ja też żuję ;) różową orbit. Pomaga. 
Niektórzy mówią, że gumy do żucia nie są zdrowe, ale mają też pozytywne strony, właśnie jedną z nich jest to, że mniej podjadasz, ja tak robiłam i faktycznie sporo to dawało, bo ja zawsze muszę mieć coś w buzi, a żeby nie jeść to właśnie guma była idealna, ale uwaga! nie przesadź z nimi.... jak ja kiedyś wygrałam zestaw gum i żułam je non stop przez kilka dni to dostałam takiego przeczyszczenia... chociaż w sumie, jeśli masz zaparcia to na pewno pomogą.
> lubię żuć gumę bo miętowy smak w ustach odbiera mi
> apetyt na jedzenie a kalorii tyle co nic :)
2,4kcal to dużo? Nie przesadzajmy :) Żuj, żuj, jeśli Tobie to pomaga. Mnie 'zatyka' miętowa, nie mam wtedy ochoty na inne przekąski :)
Ja przestałam żuć od kiedy dowiedziałam się, że robię sobie tym "krzywdę". Żując gumę Twój organizm wie, że coś spozywasz, ale nie dostaje nic. Włącza więc tryb oszczędny i mało spala, przy okazji powoduje to, że później więcej zjemy, u mnie tak było, ale każdy organizm jest inny :)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.