Temat: serek wiejski - moje uzależnienie :D

Czy Wy też potraficie zjeść w ciągu jednego dnia to wielkie opakowanie rodzinne (500g) a do tego jeszcze 1-2 małe kubeczki po 200g?
Ja jestem po prostu uzależniona, nie wyobrażam sobie dnia bez serka wiejskiego! Tylko zaczęło mnie zastanawiać bo wiadomo, wszystko powinno jeść się z umiarem, ale czy jakoś mi zaszkodzi ( oprócz nerek? ) w takich ilościach?
mmmm.. ja uwilebiam :) ale raczej jem góra 2 opakowania dziennie- albo lekki z Piątnicy albo zwykły z Krasnystavu

najbardziej lubie na słodko- z kakaem, albo z orzechami i miodem. Ostatnio polubiłam tez z orzechami  i olejem orzechowym/lnianym- wiem brzmi dziwnie, ale smakuje swietnie ;D
Na wiejski od jakiegoś czasu nie mogę patrzeć. Zbrzydł mi. Za to kupiłam sobie raz twarożek z ananasem w Lidlu, z wkładem ananasowym, dosładzany i zjadłam w jeden dzień całe opakowanie 300g, tak mi posmakował. Za parę dni kupiłam znów i zjadłam całe opakowanie. I teraz już tak szybko go nie kupię, bo w końcu mi zbrzydnie, podobnie jak wiejski.

Domowa produkcja serka wiejskiego:

"musisz zaopatrzyć się w mleko,szczepionkę ( czyli odrobinę zsiadłego mleka o dobrych parametrach), odrobinę podpuszczki. Niewielki jej dodatek sprawi, że mleko zsiądzie szybciej a skrzep będzie słodszy i nieco twardszy niż klasyczny skrzep kwasowy. Mleko powinno się zsiąść już po 5-6 godzinach.

Kolejne czynności wymienię w punktach, żeby było czytelniej :

* krojenie skrzepu na ziarna wielkości7-12 mm
* pozostawienie na 20-30 minut
* łagodnie mieszając doprowadzić do temp. 50-54 st. C ( godzina!)
* po uzyskaniu ostatecznej temp. pozostawić na 20 minut celem osadzenia ziarna na dnie gara
* zlać serwatkę i zastąpić ją czystą wodą o temp. 8 st. C- w ten sposób płuczemy ziarno. Płuczemy do stadium twardego ziarna.
* do odsączonego z wody ziarna serowego dodajemy śmietankę i ewent. sól."

Jak ktoś ma dostęp do niepasteryzowanego mleka i chce mu się bawić, może spróbować.
Przepis pochodzi z tej strony:
http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3905801
Ja jeśli chodzi o domową produkcję serów jestem zielony.
tez kocham;)2 dziennie jem;)
Nie jestem zbytnią fanką tego serka.Zjem moze raz ma m-c,dwa.
Ja max 100g dziennie
ponad kg sera białego dziennie? no wydaje mi się, że jednak szkodzi... właśnie nerkom najbardziej.
ostatnio mi posmakowal :D z wasa
rozumiem Twoje uzaleznienie;) ja od dłuższego czasu kupuję serek Twój smak, ten zwykły bez dodatków;) a wiejski tez lubię, ale dawno nie jadłam;)
Ja jem serek wiejski regularnie od 2 lat. Nie wyobrażam sobie śniadania bez serka wiejskiego i kawy :)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.