- Dołączył: 2011-03-21
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 998
19 sierpnia 2011, 08:05
Wiele dziewczyn ostatnio nie może sklasyfikować swojego obżarstwa. Postanowiłam więc napisać podstawowe pytania, dzięki którym będziecie mogły stwierdzić czy już jesteście uzaleznione od jedzenia albo czy macie takie predyspozycje (bo tym są właśnie kompulsy-uzależnieniem od jedzenia, chorobą).
"
- Czy jesz, kiedy nie jesteś głodny?
- Czy sprawiasz sobie "uczty jedzeniowe" bez wyraźnego powodu?
- Czy masz poczucie winy i wyrzuty sumienia, kiedy się objesz?
- Czy poświęcasz jedzeniu zbyt wiele, czasu i myśli?
- Czy czekasz z zadowoleniem i niecierpliwością na chwile, kiedy będziesz mógł jeść w samotności?
- Czy z wyprzedzeniem planujesz te sekretne uczty?
- Czy jesz umiarkowanie w towarzystwie innych, aby później "dopchnąć" w samotności?
- Czy twoja waga ma wpływ na sposób, w jaki żyjesz?
- Czy próbowałeś być na diecie przez tydzień lub dłużej i rezygnowałeś przed czasem?
- Czy czujesz się dotknięty, gdy ktoś mówi ci, że wystarczy trochę silnej woli, żebyś przestał się objadać?
- Czy wbrew oczywistym faktom nadal żywisz przekonanie, że możesz przejść na dietę, kiedy tylko zechcesz?
- Czy pożądasz jedzenia o różnych porach dnia i nocy, innych niż pory normalnych posiłków?
- Czy jesz, aby uciec od zmartwień i kłopotów?
- Czy kiedykolwiek twoje zdrowie było zagrożone w wyniku otyłości lub sposobu odżywiania się?
- Czy twoje zachowania związane z jedzeniem czynią ciebie lub innych nieszczęśliwymi?
Czy odpowiedziałeś TAK na trzy lub więcej pytań? Jeśli tak, to możliwe, że masz lub będziesz mieć problem kompulsywnego jedzenia."
Źródło: anonimowizarlocy.org
Edytowany przez Occamas 19 sierpnia 2011, 09:07
- Dołączył: 2010-09-22
- Miasto: Warszawka
- Liczba postów: 10855
19 sierpnia 2011, 08:09
ja mam czasmi ale rzucam się na płatki na sucho
- Dołączył: 2006-03-26
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 11565
19 sierpnia 2011, 08:15
Occamas, to nie są pytania ułożone przez Ciebie, a pytania skopiowane z innej strony, której autorzy dodatkowo zastrzegają sobie na niej prawa autorskie do tekstów na niej zamieszczonych.
Podaj źródło tekstu albo temat - choć przydatny - zostanie usunięty za łamanie regulaminu i praw autorskich,
Edytowany przez shpd01 19 sierpnia 2011, 08:16
19 sierpnia 2011, 08:36
To teraz dzięki tym pytaniom, prawie cała V. będzie cierpiała na kompulsywne obżeranie się ;)
Te pytania mnie nie przekonują i nie kierowałabym się nimi. Sporo pytań może dotyczyć osób, które zwyczajnie obżerają się, bo np. są na zbyt drastycznej diecie, albo takich które wstydzą się tego, że są grube, więc i wstydzą się jedzenia przy innych.
Nie musi to od razu oznaczać zaburzeń.
Co do samego słowa 'kompuls' - nie jest ono bezpośrednio związane z jedzeniem, a więc tak naprawdę "kompuls" przez większość tutaj rozumiana jako zbyt dużo jedzenia, będzie tak naprawdę kompulsywnym obżeraniem się.
Bo ktoś inny 'kompuls' mógłby nazwać cięciem się, czy jeszcze innym zachowaniem, które pozwala w sposób chory rozładować emocje
19 sierpnia 2011, 09:00
Bo słowo kompuls jest nadmiernie używane. Najłatwiej jest powiedzieć, że się rzuca na jedzenie i nie można nic z tym zrobić, bo to taka choroba.
- Dołączył: 2010-11-24
- Miasto: Dolina Słoni
- Liczba postów: 14535
19 sierpnia 2011, 09:12
Co 2 zdanie mam na tak

A nie uważam że mam kompulsy.
- Dołączył: 2011-06-27
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 2942
19 sierpnia 2011, 09:12
Jejku jak mnie na Vitalii ostatnio wkurza że co raz więcej użytkowniczek uważa że ma kompulsy a tak na prawdę zwyczajnie się obżerają. Ludzie możecie się same przed sobą usprawiedliwiać że zjedliście za dużo ale to przecież był kompuls, możecie nawet się tu na forum żalić, ale pamiętajcie że to Wam nie pomoże schudnąć... więc albo zepnijcie tyłki i na prawdę zacznijcie się odchudzać, ale racjonalnie, albo udajcie się do specjalisty, bo jeśli na prawdę macie kompulsy to to forum raczej Was z nich nie wyleczy
19 sierpnia 2011, 09:36
Na wszystkie pytania moja odpowiedź brzmi TAK, porażka...
- Dołączył: 2009-03-30
- Miasto: Napoli
- Liczba postów: 1073
19 sierpnia 2011, 09:38
takie chorobliwe/napadowe objadanie się to tylko jedno z zachowań obsesyjno-kompulsywnych, ale skoro znajdujemy się na portalu o tematyce takiej, a nie innej to wielu osobom łatwiej jest pisać "kompuls" niż "zespół obżarstwa napadowego" itp.
czepiać się więc nie ma czego, poza faktem, że rzeczywiście wiele osób nadużywa tej definicji
19 sierpnia 2011, 19:30
> Jejku jak mnie na Vitalii ostatnio wkurza że co
> raz więcej użytkowniczek uważa że ma kompulsy a
> tak na prawdę zwyczajnie się obżerają. Ludzie
> możecie się same przed sobą usprawiedliwiać że
> zjedliście za dużo ale to przecież był kompuls,
> możecie nawet się tu na forum żalić, ale
> pamiętajcie że to Wam nie pomoże schudnąć... więc
> albo zepnijcie tyłki i na prawdę zacznijcie się
> odchudzać, ale racjonalnie, albo udajcie się do
> specjalisty, bo jeśli na prawdę macie kompulsy to
> to forum raczej Was z nich nie wyleczy
dokładnie