Temat: jedzenie które nie usypia ;)

Co zjeść wieczorem żeby nie usnąć przy książkach ?
Jesli jestes bardzo zmeczona i senna to chyba nie ma takiej rzeczy,ktora by Cie postawila na nogi.Poza napojami z kofeina,guarana,itd.
Pasek wagi
hm , mi tam soczyste jabłko zawsze dodaje energii xD haha
najlepiej nic, ja jak jestem głodna to nie mogę spać, herbata, kawa 
Kwaśne owoce- po nich zawsze czuję się pełna energii. Najlepiej grejpfrut, ananas albo pomarańcze.
orzechy wpływają dobrze na pracę mózgu, zielona herbata pobudza
mocna herbata dobrej jakości np ja piję dilmah

kawa sporadycznie (jestem uzależniona od kawy) jak już naprawdę muszę coś robić
KAWA..dla dodatkowego "kopa" z mlekiem i łyżeczką cukru.Wiem wiem to nie posiłek;)
Jeśli masz zamiar siedzieć dość długo nad tymi książkami, to żeby cie burczenie nie rozpraszało...
Z tego co wiem, to żeby się troszkę wspomóc, dobrze jest jeść produkty z lecytyna. Pobudza ona nasze szare komórki:) Gotowane jajko będzie w sam raz - syci, jest niskokaloryczne a żółtko posiada wyżej wymieniony składnik:)  no i może jakieś sałatki zielone ala salata +pomidor+ogorek. Nie bedziesz sie po nich czula "pelna".


Ogólnie, jeśli się je nie chce się spać. Ważne tylko, żeby się nie przejadać, bo wtedy skutek jest odwrotny do zamierzonego.Najlepszym "jedzeniowym" pobudzaczem jest oczywiście słodkie... Czekolada i te sprawy, ale to portal o dietach, więc nie doradzam. Możesz też żuć gumę, mi czasem pomaga w koncentracji.
polecam yerba mate lub czerwoną herbatę

mój współlokator jak dopadało go znużenie a musiał długo ślęczeć przed książkami to wykonywał kilka minut jakieś proste ćwiczenia, np. 20 brzuszków czy przysiadów - krew na jakiś czas szybciej krąży. no i ta metoda nie ma kalorii i nie uzależnia :)

jak już ktoś powiedział mozna ewentualnie coś zjeść, ale nie za dużo, bo większa ilość jedzenia właśnie Cię uśpi
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.