Temat: Normalna nastolatka - jedzenie?

Co może jeść normalna nastolatka (tak jak np.w moim przypadku - 17 lat).?? Chodzę na wf - 3x w tygodniu, do tego hula hop i orbitrek.

 Czy mogę jeść wszystko,ale żeby zmieścić się w limicie kalorycznym? W moim przypadku to ok.2100 kcal  (CPM).
Chcę już jeść i życ normalnie,już mam dość rok czasu liczyć kalorie, myśleć,że to jest białko,a to węglowodan. I myśleć,że zjadłam 4 kromki w ciągu dnia i nie mogę zjeść 1 do kolacji ,bo to węglowodan i "nie można" (jak dużo osób pisze).

Dziewczyny ze szkoły jedzą wszystko (batoniki,drożdzówki,chipsy itp.) i nie zauważyłam,żeby tyły... i raczej wątpie,żeby liczyły kalorie:)

Dlatego,żeby nie przytyć mogę odżywiać się normalnie - jeść normalne obiady (oczywiście nie, nie wiadomo jak tłuste), czasem batonika lub ciastko, drożdzówke,tosta z serem, bądz bułke z nutellą itp. (OCZYWIŚCIE Z UMIAREM).  i jak zmieszcze się mniej w tym 2100 to nie przytyje? Biorąc pod uwagę aktywność fizyczną.
Prosze o jakies rady
Słuchaj, jak nie będziesz się obżerać, to nie przytyjesz. Staraj się po prostu jeść zdrowo, nie koniecznie niskokalorycznie i będzie dobrze. Też mam taki plan jak już ustabilizuje wagę :)

Być może te dziewczyny jedzą TYLKO w szkole, a to co zjedzą to jakieś 800 kcal, albo do tego zjadają mały obiad w domu, bo najadły się w szkole i im to wystarcza ;)
Mam koleżanki chude jak patyki, a jedzą bułki słodkie, słodycze, piją napoje gazowane, ale ich ciała nie są jędrne :D

Ja miałam koleżankę, która w szkole jadła drożdżówki  i snickersy a ja się potem okazało w domu tylko woda, woda ;)

Staraj się jeść zdrowo, aktywność ruchowa a na pewno nie przytyjesz :) Wg WHO aktywność ruchowa dorosłego powinna min. wynosić 3 razy w tygodniu, po 30 minut
moje koleżanki z klasy tak samo są  bardzo szczupłe, niektóre nawet chude a jedzą tony śmieciowych rzeczy. mamy szkołę obok biedronki i na przerwach kupują tam (każda dla siebie oddzielnie!) chipsy, paczki orzeszków ziemnych w skorupce, napoje gazowane, czekolady z ryżem, batony, cheetosy i tak dalej. wydaje mi się to dziwne, że nadal tak wyglądają, bo naprawdę dużo tego pochłaniają i też podejrzewam, że w domu nie jedzą dużo. są dojezdne więc wracają do domu późno i może jedzą tylko lekką kolację? 
ale to normalne, że chciałabyś jeść już tak jak każdy. przeprowadź stabilizacje, dodawaj co jakiś czas po np. 50 czy 100 kcal aż dojedziesz do 2100. jedz zdrowe, pełnowartościowe produkty i będzie ok :)
moje koleżanki z klasy tak samo są  bardzo szczupłe, niektóre nawet chude a jedzą tony śmieciowych rzeczy. mamy szkołę obok biedronki i na przerwach kupują tam (każda dla siebie oddzielnie!) chipsy, paczki orzeszków ziemnych w skorupce, napoje gazowane, czekolady z ryżem, batony, cheetosy i tak dalej. wydaje mi się to dziwne, że nadal tak wyglądają, bo naprawdę dużo tego pochłaniają i też podejrzewam, że w domu nie jedzą dużo. są dojezdne więc wracają do domu późno i może jedzą tylko lekką kolację? 
ale to normalne, że chciałabyś jeść już tak jak każdy. przeprowadź stabilizacje, dodawaj co jakiś czas po np. 50 czy 100 kcal aż dojedziesz do 2100. jedz zdrowe, pełnowartościowe produkty i będzie ok :)
moje koleżanki z klasy tak samo są  bardzo szczupłe, niektóre nawet chude a jedzą tony śmieciowych rzeczy. mamy szkołę obok biedronki i na przerwach kupują tam (każda dla siebie oddzielnie!) chipsy, paczki orzeszków ziemnych w skorupce, napoje gazowane, czekolady z ryżem, batony, cheetosy i tak dalej. wydaje mi się to dziwne, że nadal tak wyglądają, bo naprawdę dużo tego pochłaniają i też podejrzewam, że w domu nie jedzą dużo. są dojezdne więc wracają do domu późno i może jedzą tylko lekką kolację? 
ale to normalne, że chciałabyś jeść już tak jak każdy. przeprowadź stabilizacje, dodawaj co jakiś czas po np. 50 czy 100 kcal aż dojedziesz do 2100. jedz zdrowe, pełnowartościowe produkty i będzie ok :)
ogólnie to ćwicze na orbitreku 3x w tygodniu po 30 minut i na hula hop - 2x w tygodniu po 30 minut , czyli razem wychodzi 2,5h.;)

 Boję się zjeść tego co mama gotuje ( mimo,że gotuje chudo), np.jakiegoś makaronu z serem czy ryżu z truskawkami.

 Mama jednak powtarza mi,że nie musze podnosić kalorii o 100 tygodniowo, jeśli już od października utrzymuje wage(wtedy zakończyłam stabilizacje(1800) i znowu zaczełam jeśc mniej) a nawet  chudne, dodatkowo dochodzi brak okresu. Wystarczy,że nie bedę się obżerać ,a jeść wszystko. Prawda?


moje koleżanki z klasy tak samo są  bardzo szczupłe, niektóre nawet chude a jedzą tony śmieciowych rzeczy. mamy szkołę obok biedronki i na przerwach kupują tam (każda dla siebie oddzielnie!) chipsy, paczki orzeszków ziemnych w skorupce, napoje gazowane, czekolady z ryżem, batony, cheetosy i tak dalej. wydaje mi się to dziwne, że nadal tak wyglądają, bo naprawdę dużo tego pochłaniają i też podejrzewam, że w domu nie jedzą dużo. są dojezdne więc wracają do domu późno i może jedzą tylko lekką kolację? 
ale to normalne, że chciałabyś jeść już tak jak każdy. przeprowadź stabilizacje, dodawaj co jakiś czas po np. 50 czy 100 kcal aż dojedziesz do 2100. jedz zdrowe, pełnowartościowe produkty i będzie ok :)
jeju, przepraszam, nie wiemco się stało ;//

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.