- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
24 marca 2022, 18:55
Cześć szukam pomocy. Moja dziewczyna przez niecałe pół roku była na diecie 500 kcal. Czuła się okropnie, w końcu przemogła się i aktualnie jest na diecie 1700 kcal. Zwiększyła od razu, jest już na niej 2 tygodnie i przytyła chyba 2 kg. Od samego początku schudła już 30 kg, teraz waży 83? Odczuwam poczucie winy że jej na to od poczatku pozwoliłem, jej stan psychiczny jest zły. Boi się ze będzie cały czas tyć. Szukam osób które były w podobnej sytuacji. Po jakim czasie zaczęliście znowu chudnąć, już po zwiększeniu kaloryczności?martwie się o nią, boję się że znowu wróci do kaloryczności 500 kcal.
24 marca 2022, 19:34
Napewno to dziewczyna? Nie jestes czasem ta dziewczyna, która ostatnio nam pisała o tym i poradziłyśmy zwiększenie kaloryczności?
Ogolnie jeśli po główce weszła na wyższa kaloryczność to oczywiste, że na początku "przytyje". Po rprpstu ma więcej treści w żołądku i jelitach i pewnie nie jest już odwodniona (a to częste przy głodówce) jej organizm musi wejść znów na dobre tory. Na to potrzeba czasu i tyle. Nie ma nic hop siup a ona tak chciała schudnąć i mogła sobie zniszczyć zdrowie-dla skóry też takie odchudzanie jest fatalne.
Czas, czas. Niech zacznie ćwiczyć, spacerować. Niech jej organizm zacznie pracować prawidłowo wiedząc, że nie trzeba magazynować bo znów zacznie go głodzić
24 marca 2022, 19:45
Napewno to dziewczyna? Nie jestes czasem ta dziewczyna, która ostatnio nam pisała o tym i poradziłyśmy zwiększenie kaloryczności?
Ogolnie jeśli po główce weszła na wyższa kaloryczność to oczywiste, że na początku "przytyje". Po rprpstu ma więcej treści w żołądku i jelitach i pewnie nie jest już odwodniona (a to częste przy głodówce) jej organizm musi wejść znów na dobre tory. Na to potrzeba czasu i tyle. Nie ma nic hop siup a ona tak chciała schudnąć i mogła sobie zniszczyć zdrowie-dla skóry też takie odchudzanie jest fatalne.
Czas, czas. Niech zacznie ćwiczyć, spacerować. Niech jej organizm zacznie pracować prawidłowo wiedząc, że nie trzeba magazynować bo znów zacznie go głodzić
Prawdopodobnie ona już tu o tym pisała. Mówiła mi o tym forum. Nie wiem co mam jej odpowiedzieć gdy wypytuje kiedy zacznie chudnąć. Trochę ćwiczy cardio, ale trudno jej przemówić że po prostu musi czekać.
25 marca 2022, 07:50
przy tak drastycznej diecie traci się głównie mięśnie, które napędzają metabolizm, więc może zając to więcej czasu. Skupiłabym sie na ruchu, na ćwiczeniach siłowych (zeby odbudować mieśnie, chociaż na redukcji to cięzka sprawa) i trzymałabym sie diety, bo jak teraz odpuści, to ma gwarantowany mega efekt jojo.
25 marca 2022, 10:36
Ja się nie będę mądrzyć, bo nie chcę nikomu zaszkodzić.
Myślę jednak, że warto byłoby skorzystać z pomocy dietetyka, który jakoś wyprowadzi z takiej "diety". Albo przynajmniej wykupić dietę tu, na Vitalii i wdrażając ją, konsultować się z tutejszym dietetykiem.
25 marca 2022, 14:17
przy tak drastycznej diecie traci się głównie mięśnie, które napędzają metabolizm, więc może zając to więcej czasu. Skupiłabym sie na ruchu, na ćwiczeniach siłowych (zeby odbudować mieśnie, chociaż na redukcji to cięzka sprawa) i trzymałabym sie diety, bo jak teraz odpuści, to ma gwarantowany mega efekt jojo.
a tak poza tym jestem pod wrażeniem, że można pół roku żyć jedząc 500 kcal. No ale podobno byli świeci o hostią się żywili, więc może się da.