Temat: Czego nie lubicie, a jest uważane za przysmak?

Takie na luzie pytanie przy sobocie.  

Jakich potraw/produktów  nie lubicie a są powszechnie uważane za dobre i "wszyscy" je lubią? 

U mnie są to pierogi ruskie, słony karmel ( i ogólnie karmelu też nie uważam za przysmak) i masło orzechowe. 

I nie to, że nie przepadam ale zjem, po prostu nie przejdą mi przez gardło. 

Powiem szczerze, że zawsze tym budzę powszechne zdziwienie, jak to można nie lubić. A jak jest u was?

Żelki. To nie jest dla mnie jedzenie 😀

Pasek wagi

ciasta, ciasteczka, żelki, cukierki. Jakieś czekoladki, praliny. Zawsze mam problem po urodzinach co zrobić z tymi wszystkimi bombonierkami i innymi słodyczami, zwykle rozdaje dalej, bo tak to w końcu trafią do śmieci jak skończy im się data xD 

jeszcze przyszła mi do głowy mizeria, nie wiem jak można ją lubieć xD

jak do tej pory takimi przysmakami które nie przejdą mi przez gardło to sushi (coś strasznego, przelknelam ale myslalam z e zwrócę z powrotem, nigdy więcej), i krewetki koktajlowe(?), takie one jakby surowe z jakiejś zalewy, blee

Pasek wagi

krewetki :p

wątróbka

Pieczony kurczak i żeberka, nie to, że nie przełknę, ale bardzo nie lubię. Żelki też, kocham słodycze, ale to może leżeć i nie ruszę, ble

Pasek wagi

Jajko na miękko. Płynne żółtko mnie odrzuca, nawet jego zapach. Wolałabym trzy dni nic nie jeść niż zjeść takie jajo 🤢

oliwki, zielony ser, masło orzechowe i orzechy brazylijskie

drób, owoce morza, beza, kremy do ciast z masła, ryby słodkowodne, zupy na mięsie typu rosół, flaki, móżdżek, żeberka

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.