Temat: Czy wg Was mix sałat z Biedronki czy Dino w paczce plstikowej jest zdrowe? Czy warto to myć- jest napisane, że gotowe do użycia.

Jak w temacie. Zaczelam zdrowo sie odzywiac i teraz kupuje te mixy sałat w paczkach plastikowych - nie wiem tylko czy rzeczywiscie to zdrowe- czy tam czegos nie dodaja dodatkowo. I mam jeszcze pytanko- czy myć to czy nie przed spozyciem-pisze , ze umyte. Tylko no wlasnie.. w czym oni to myja- moze w jakis chemikaliach dodatkowo?

Jem je od lat i nigdy nie myję.

Kupuję takie do pracy - rano albo wieczorem dzień przed, kroję warzywa, ser itp a w pracy tylko dodaję tę sałatę i mieszam z sosem. Myślę, że to i tak lepiej niż gotowe sałatki. Coś kiedyś czytałam, że dodają do tych mixów jakiś przeciwutleniacz, i to wszystko niby. Kto ich tam wie

sasanka2019 napisał(a):

Kupuję takie do pracy - rano albo wieczorem dzień przed, kroję warzywa, ser itp a w pracy tylko dodaję tę sałatę i mieszam z sosem. Myślę, że to i tak lepiej niż gotowe sałatki. Coś kiedyś czytałam, że dodają do tych mixów jakiś przeciwutleniacz, i to wszystko niby. Kto ich tam wie

A czy czujesz wyraźna róznice w samopoczuciu jak jesz te sałaty?

sasanka2019 napisał(a):

Kupuję takie do pracy - rano albo wieczorem dzień przed, kroję warzywa, ser itp a w pracy tylko dodaję tę sałatę i mieszam z sosem. Myślę, że to i tak lepiej niż gotowe sałatki. Coś kiedyś czytałam, że dodają do tych mixów jakiś przeciwutleniacz, i to wszystko niby. Kto ich tam wie

Co do nich dodajesz? 

Ja tez je zawsze kupuje i myje jak mi sie chce. A przewaznie mi sie nie chce :)

Aha i zawsze kupuje w Biedronce, bo te u mnie w Dino raczej wziecia nie mialy i zawsze byly stare

czeresniowysad napisał(a):

sasanka2019 napisał(a):

Kupuję takie do pracy - rano albo wieczorem dzień przed, kroję warzywa, ser itp a w pracy tylko dodaję tę sałatę i mieszam z sosem. Myślę, że to i tak lepiej niż gotowe sałatki. Coś kiedyś czytałam, że dodają do tych mixów jakiś przeciwutleniacz, i to wszystko niby. Kto ich tam wie

A czy czujesz wyraźna róznice w samopoczuciu jak jesz te sałaty?

Nie. Ale nie jem ich bez przerwy, tylko tak średnio ze 3 razy w tygodniu.

czeresniowysad napisał(a):

sasanka2019 napisał(a):

Kupuję takie do pracy - rano albo wieczorem dzień przed, kroję warzywa, ser itp a w pracy tylko dodaję tę sałatę i mieszam z sosem. Myślę, że to i tak lepiej niż gotowe sałatki. Coś kiedyś czytałam, że dodają do tych mixów jakiś przeciwutleniacz, i to wszystko niby. Kto ich tam wie

Co do nich dodajesz? 

w różnych konfiguracjach papryka żółta lub czerwona, pomidor, oliwki, ogórek, pomidory suszone, ser sałatkowy/halloumi, jakieś nasiona/pestki. Jeśli daję suszone pomidory to nie odsączam ich bardzo, tylko nie dodaję już żadnego oleju czy sosu.

sasanka2019 napisał(a):

Kupuję takie do pracy - rano albo wieczorem dzień przed, kroję warzywa, ser itp a w pracy tylko dodaję tę sałatę i mieszam z sosem. Myślę, że to i tak lepiej niż gotowe sałatki. Coś kiedyś czytałam, że dodają do tych mixów jakiś przeciwutleniacz, i to wszystko niby. Kto ich tam wie

Przeciwutleniacz to moze być np. askorbinian sodu- czyli witamina C. Nie musi być szkodliwy. też lubie te sałaty, bo są świeże- u mnie na osiedlu maja takich ruch, że wszystko im schodzi.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.