- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
19 kwietnia 2021, 11:42
Witajcie. Od jakiegoś tygodnia towarzyszy mi gorsze samopoczucie. Dodam, że od około trzech tygodni przebywałam na wakacjach za granicą. Wróciłam do Polski w sobotę. Moje samopoczucie było ok, mimo że nie spałam przez kilkanaście godzin, zmieniłam strefę czasową i miałam przesiadkę. Wczoraj wieczorem poczułam się bardzo słabo. Mdliło mnie i kręciło mi się w głowie. Dzisiaj zawroty ustały, natomiast po śniadaniu znów zrobiło mi się niedobrze i słabo. Guma do żucia i mycie zębów trochę pomogły, ale i tak czuję taki dyskomfort w żołądku. Dodam, że zagranicą radykalnie zmieniła się moja dieta. W PL moje typowe śniadanie to jogurt, płatki, twarożek itp. Tam natomiast jadłam większe posiłki i praktycznie żadnego nabiału. Czułam się dobrze. Wczoraj na śniadanie zjadłam jogurt i bułkę, od razu musiałam lecieć do toalety. Nie czuję też łaknienia. Jest mi cały czas niedobrze. Od ponad miesiąca biorę też Duphaston między 16-26 dc. Z partnerem zabezpieczamy się tylko prezerwatywą, ale wykluczam ciążę, ponieważ na takie objawy byłoby chyba za wcześnie, biorąc pod uwagę, że kochaliśmy się pierwszy raz od dłuższego czasu trzy tygodnie temu. 1 kwietnia dostałam też miesiączki. Sama nie wiem. Czuję też spadek energii. Pod koniec urlopu stałam się drażliwa, denerwowało mnie dosłownie wszystko, stałam się wręcz nieznośna. Kłóciłam się z partnerem dosłownie o głupstwa. Wróciły też moje wahania nastroju. Innych objawów nie mam. Test na koronę negatywny. To był pierwszy mój taki dłuższy wyjazd. Dwa lata temu też byłam zagranicą, ale tylko kilka dni i praktycznie w ogóle nie czułam zmiany po powrocie. Myślicie, że organizm jeszcze się przestawia? Ile to może jeszcze potrwać? Czuję się jak na kacu albo jeszcze gorzej. Dziękuję za odpowiedzi.
19 kwietnia 2021, 12:42
Czynnikow może być wiele. Jakbym wróciła z ciepłych krajów do takiej szarowy to też bym się nie najlepiej czuła :-) a na poważnie może zmiana flory bakteryjnej zaszkodziła. Sam duphaston też często daje skutki uboczne w postaci nudności, czy wymiotów. Ja przy duphastonie miewałam brak apetytu i zamulenie. Albo coś złapałaś egzotycznego 🤔 Jak nie minie to radzić się lekarza.
19 kwietnia 2021, 12:48
zrób test ciążowy
19 kwietnia 2021, 14:04
Albo to efekty uboczne brania dupfhastonu albo reakcja na zmianę jedzenia i klimatu.
Dupfhaston często powoduje skutki uboczne podobne do tych ciazowych, sama tego doświadczyłam: bóle głowy, nudności, niestabilny nastrój a nawet bolesne skórze żołądka sprawiły, że porzuciłam ten lek w cholerę (i dobrze). Poczytaj ulotkę. Nie bez powodu jest wycofany w wielu krajach.
Druga sprawa to zaburzenie flory bakteryjnej jelit lub nabycia nietolerancja na nabiał. Spróbuj zmienić śniadanie na beznabialowe, bezmleczne, często mleczne produkty szczególnie na czczo powodują nietolerancje, czasem ukrytą co kończy się sr...tzn częstymi i nieprzyjemnymi objawami żołądkowo- jelitowymi.
19 kwietnia 2021, 15:01
Albo to efekty uboczne brania dupfhastonu albo reakcja na zmianę jedzenia i klimatu.
Dupfhaston często powoduje skutki uboczne podobne do tych ciazowych, sama tego doświadczyłam: bóle głowy, nudności, niestabilny nastrój a nawet bolesne skórze żołądka sprawiły, że porzuciłam ten lek w cholerę (i dobrze). Poczytaj ulotkę. Nie bez powodu jest wycofany w wielu krajach.
Druga sprawa to zaburzenie flory bakteryjnej jelit lub nabycia nietolerancja na nabiał. Spróbuj zmienić śniadanie na beznabialowe, bezmleczne, często mleczne produkty szczególnie na czczo powodują nietolerancje, czasem ukrytą co kończy się sr...tzn częstymi i nieprzyjemnymi objawami żołądkowo- jelitowymi.
Serio jest wycofywany? Przecież ten lek wielu kobietom ratuje ciążę. Nie znam innych zamienników oprócz tradycyjnej luteiny, a jednak lekarze częściej wypisują duphaston. Bralam w 2 ciążach na podtrzymanie i 2 razy przy leczeniu torbieli. Raz duphaston, raz luteinę. To fakt, że wiele kobiet ma po nich źle samopoczucie bo sama reagowałam na niego średnio (poza ciążami). Druga sprawa to może on nasilać objawy jeśli poziom progesteronu jest w normie. Czasem lekarz przepisze na uregulowanie miesiaczek, a wcale nie jest to poparte badaniami zbyt niskiego progesteronu. Pytanie czy zle samopoczucie autorki występowało w dniach, w których zażywała duphaston? Dodam, że ja takie objawy miałam przy torbieli jajnika. W pewnym momencie pomyślałam nawet o ciąży choć procent szansy był znikomy. Objawy to mdłości, brak apetytu, wzdęcia itp. A w ciąży ani razu mdłości nie miałam.
19 kwietnia 2021, 20:03
Ja duphaston brałam przez lata, bo tolerowałam znacznie lepiej niż „naturalny” progesteron w preparatach typu luteina.