- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
3 grudnia 2020, 18:05
Czy ktoś z Was miał może problem z niedoborem witaminy b12? Z jakich źródeł pożywienia jest najlepiej przyswajalna? Przegrzebuje internet, ale nie mogę znaleźć żadnych konkretów...
w ostatnich badaniach krwi wyszło, ze mam 219 ng/L (przy normie 200-1000), zdaniem mojej lekarki to już niedobór, przepisała mi witaminy b complex, w których nie ma b12 🙃 zastanawiam się, czy to już faktycznie niedobór, i jak mogę zwiększyć podaż b12 w diecie? Ze względu na alergie córki, która karmie piersia, od wielu miesięcy nie jadłam mleka i jego przetworów, zastanawiam się, czy niedobór może wynikać właśnie z tego? Będę wdzieczna za rady szczególnie od osób, które maja problemy około-anemiczne (bo ja w pakiecie mama ZNOWU bardzo niska ferrytyne i b6...)
4 grudnia 2020, 13:38
Tez mam niedobory, 50% ponizej dolnej granicy i biore zastrzyki, sama sobie je robie, to nawet nie takie uciazliwe. I nie mam anemi i nigdy nie mialam
4 grudnia 2020, 17:17
Ja biorę zastrzyki od 4 lat i bede je brała do końca życia, jedyny problem jaki widzę to ta sytuacja, że nie ma kto zrobić, jak zadzwonisz to ośrodka to wielkie oburzenie.
Co do anenii to wychodzę z niej sama, bo tak mnie rodzinny wkurzył, że szok. Kwalifikowalam się do wlewów, ale stwierdził, że w obecnej sytuacji nie wie co ze mną zrobić, że nikt mnie do szpitala nie przyjdzie itd itp. Jedyna choroba to covid, a dla mnie jedyny ratunek to przewrocic się na ulicy, stracić przytomność i może wtedy by ktoś mi pomógł.
Proponuję jeść więcej mięsa, wieprzowina też nie jest zła, wg mnie schab czy polędwica są nawet lepsze od nafaszerowanego chemia kurczaka. Można zjeść dobrej jakości parówki, kiełbasy, czy szynki, jajka itd. To pomoże zarówno w jednym jak i drugim problemie, bo witamina b12 jest w mięsie, a żelazo hemowe z niego lepiej się przyswaja niż z warzyw.
Jesli suplementujesz żelazo ogranicz spożycie nabiału. Jeśli jedne tabletki nie działają zmień je na inne.
Sprobuj pilnować przez jakiś czas co jesz jeśli wyniki się nie poprawia trzeba pomyśleć o innym ratunku.
Edytowany przez aster1987 4 grudnia 2020, 17:19
4 grudnia 2020, 19:26
Jesteś po prostu kolejną ofiarą współczesnych zaleceń dietetycznych. Możliwe że w ich wyniku masz już zmiany w żołądku blokujące wchłanianie B12 ale może po prostu długofalowo masz jakiś niedobór B12 w diecie. Na niedobór pracuje się latami. Można być weganinem, nie suplementować B12 i czasem trzeba lat, żeby dorobić się problemów.
B12 w warzywach?? Chyba że są dokumentnie upaprane, najlepej zwierzęcymi odchodami, tylko trzeba zjadać bez mycia i obierania... Ponoć 5kg pieczarek pokrywa zapotrzebowanie dobowe, może o to chodziło...
Więcej czerwonego, niezdrowego mięsa, wątroba (wołowa najlepsza na szybką suplementację), żółtka (kogel mogel) i będzie spoko o ile to nie problem z wchłanianiem. Są specyfiki z dużą ilością witaminy, które wiążą się ze śliną (1%) dzięki czemu B12 nie potrzebuje zdrowego żołądka. Jeśli niedobór jest graniczny to może wystarczyć ale o ile wiem u nas na statusie leku są tylko zastrzyki.
4 grudnia 2020, 19:47
poczytaj sobie o B12 i ferrytynie na stronach pantabletka i qchenne-inspiracje. a lekarce warto zwrócić uwagę przy następnej wizycie, że zestaw który ci kazała brać na uzupełnienie b12 nie zawiera b12, bo kiedyś może tym komuś poważnie zaszkodzić.
4 grudnia 2020, 19:54
Suplementuj, ale szukaj tez przyczyny. U mnie wyszla choroba adisona biermera (obok hashimoto i astmy aspirynowej) i mimo ze b12 mam jeszcze w normie, to zastrzyki doniesniowe raz w mcu mam obowiazkowo dozywotnio.
4 grudnia 2020, 21:23
Jesteś po prostu kolejną ofiarą współczesnych zaleceń dietetycznych. Możliwe że w ich wyniku masz już zmiany w żołądku blokujące wchłanianie B12 ale może po prostu długofalowo masz jakiś niedobór B12 w diecie. Na niedobór pracuje się latami. Można być weganinem, nie suplementować B12 i czasem trzeba lat, żeby dorobić się problemów.
B12 w warzywach?? Chyba że są dokumentnie upaprane, najlepej zwierzęcymi odchodami, tylko trzeba zjadać bez mycia i obierania... Ponoć 5kg pieczarek pokrywa zapotrzebowanie dobowe, może o to chodziło...
Więcej czerwonego, niezdrowego mięsa, wątroba (wołowa najlepsza na szybką suplementację), żółtka (kogel mogel) i będzie spoko o ile to nie problem z wchłanianiem. Są specyfiki z dużą ilością witaminy, które wiążą się ze śliną (1%) dzięki czemu B12 nie potrzebuje zdrowego żołądka. Jeśli niedobór jest graniczny to może wystarczyć ale o ile wiem u nas na statusie leku są tylko zastrzyki.
Dziękuje wszystkim za opinie. Z warzywami bardziej chodziło mi o b6, które tez mam niskie... co do czerwonego mięsa, ja je akurat bardzo lubię i kiedyś jadłam dużo - dwa, czy trzy lata temu dość dużo inspiracji czerpałam z diet paleo i Keto, nie ograniczałam jednak węglowodanów ze względu na tarczyce, także jadłam wysoko tłuszczowoni węglowodanowo - o dziwo się nie roztyłam ;) Teraz drób jem ze względu na dzieci, które nie lubia wołowiny i wieprzowiny, ale postaram się to zmienić. Co do wątroby wołowej, bardzo chętnie bym spróbowała, ale nie mam pojęcia, gdzie mogę taka dostać, będę musiała poszukac. Ostatnio maz kupił mi jagnięca, ale nie dałam rady zjeść.
dzieki za info o zastrzykach, właśnie tego się bałam, ze nie znajdę sensownego suplementu o statusie OTC.
aster87 bardzo Ci współczuje, czy jest możliwe, żebyś miała robione zastrzyki prywatnie, albo robiła je sama? Co do wlewow, może warto poprosić o skierowanie lekarza, który dodatkowo pracuje w jakimś szpitalu i udałoby mu się wkręcić Cię na oddział?
cayoka, współczuje. Możesz proszę napisac, jak diagnozuje się tę chorobę?
Edytowany przez Himawari 4 grudnia 2020, 21:25
5 grudnia 2020, 13:52
W ciąży miałam ten problem. Miałam żelazo razem z witaminą C i witaminą B12. Najlepiej przyswajalna jest ta z czerwonego mięsa jeśli chodzi o jedzenie. Ale moim zdaniem suplementacja jest konieczna. Ogólnie tragedii z wynikami jeszcze nie ma, ale dobrze by było je trochę poprawić. A ferryna i hemoglobina na jakim poziomie?