© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
22 listopada 2020, 16:36
Jak w temacie, myslicie ze to w ogole jest mozliwe?
Moj partner ma nadwage, waga niestety wciaz idzie w gore. Lekarz juz mu mowil zeby sie ogarnal, ja mowie, rodzina powtarza. Kolana mu wysiadaja, kondycja ledwo co.
On niby to widzi, mowi ze wstyd mu ze tak sie zapuscil, ze zaczyna diete i regularne cwiczenia. Po czym kupuje sobie na wieczor pizze, popija dwoma puszkami coli i przegryza chipsami.
Jak jestesmy razem to staram sie gotowac zdrowo, od fast foodow go odciagam. Ale nie mieszkamy razem i nie jestem w stanie pilnowac wszystkiego co je, zreszta nie chce tego robic! Nie jest dzieckiem zeby go karmic, i wiem ze na sile nic nie zdzialam.
Macie jakies pomysly jak nawrocic go na zdrowa droge?
Tu juz nie chodzi o wyglad, ale o zdrowie ☹️
24 listopada 2020, 13:48
Rodziny sie nie wybiera, z kolezankami sa zupelnie inne relacje. Ale od partnerow wymagan bardzo duzo. Duzo daje od siebie, ale mam wysokie wymagania. Choroby sie nie czepiam, ale nie wiem dlaczego mialabym tolerowac lenistwo czy zaniedbanie. W imie czego? Jezeli kompromis polega na tym, ze kobieta lata wokol faceta i wszytsko toleruje aby tylko utrzymac zwiazek, tó cos jest nie tak.Serio...? Nie wierze w to co napisalas.Powiedz, ze nie chcesz byc Z leniwym, zapuszczonym misiem. Albo sie ogarnia, albo koniec.Nigdy takich slow nie powiedzialabym do chorej osoby ani do kobiety, ale Co innego facet, ktorego sáma wybralam. Nie moglabym byc Z osoba, ktora notorycznie jé fastfoody I zycie spedzac na kanapie. Duza nadwaga w lozku jest wrecz odpychajaca. Faceci przy mnie sie motywowali do zmian, kupowali nowe ubrania (nie lubie dziur I zlachanych ubran, moze byc sieciowka, ale ma byc czysto I schudnie), brali sie za sporty, np. Ktos nigdy nie biegal, ale ze mna zaczal. Ale tó oni chcieli, ja nie musialam wiele gadac. Mojemu mowie, ze nawet po domu nie chce wiedziec byle jakich gaci, bő tó nie jest sexy. Problem Z glowy. Aby byc bardziej sexy, tak mi powiedzial, wstaje rano aby pocwiczyc Z hantalmi. Tó wszytsko dla mnie. A te hantle latami lezaly nieruszone. Lepiej wyglada teraz niz 10lat temu. Byl mlodszy, ale +25kg!!! Jezeli mű zalezy na Tobie, tó sie ogarnie. Mozesz jakies artykuly poszukac, ze im wieksza nadwaga tym slabszy seks. Argumenty O zdrowiu, dopoki tó nie jest jakis rak, nie trafiaja do facetow.
To widocznie nie nadajesz sie do związków i nie wiesz co to jest miłość.
24 listopada 2020, 14:00
To widocznie nie nadajesz sie do związków i nie wiesz co to jest miłość.Rodziny sie nie wybiera, z kolezankami sa zupelnie inne relacje. Ale od partnerow wymagan bardzo duzo. Duzo daje od siebie, ale mam wysokie wymagania. Choroby sie nie czepiam, ale nie wiem dlaczego mialabym tolerowac lenistwo czy zaniedbanie. W imie czego? Jezeli kompromis polega na tym, ze kobieta lata wokol faceta i wszytsko toleruje aby tylko utrzymac zwiazek, tó cos jest nie tak.Serio...? Nie wierze w to co napisalas.Powiedz, ze nie chcesz byc Z leniwym, zapuszczonym misiem. Albo sie ogarnia, albo koniec.Nigdy takich slow nie powiedzialabym do chorej osoby ani do kobiety, ale Co innego facet, ktorego sáma wybralam. Nie moglabym byc Z osoba, ktora notorycznie jé fastfoody I zycie spedzac na kanapie. Duza nadwaga w lozku jest wrecz odpychajaca. Faceci przy mnie sie motywowali do zmian, kupowali nowe ubrania (nie lubie dziur I zlachanych ubran, moze byc sieciowka, ale ma byc czysto I schudnie), brali sie za sporty, np. Ktos nigdy nie biegal, ale ze mna zaczal. Ale tó oni chcieli, ja nie musialam wiele gadac. Mojemu mowie, ze nawet po domu nie chce wiedziec byle jakich gaci, bő tó nie jest sexy. Problem Z glowy. Aby byc bardziej sexy, tak mi powiedzial, wstaje rano aby pocwiczyc Z hantalmi. Tó wszytsko dla mnie. A te hantle latami lezaly nieruszone. Lepiej wyglada teraz niz 10lat temu. Byl mlodszy, ale +25kg!!! Jezeli mű zalezy na Tobie, tó sie ogarnie. Mozesz jakies artykuly poszukac, ze im wieksza nadwaga tym slabszy seks. Argumenty O zdrowiu, dopoki tó nie jest jakis rak, nie trafiaja do facetow.
Miłość nie oznacza, ze trzeba tolerowac niechlujstwo, zaniedbanie, lenistwo itd. :)
3 grudnia 2020, 10:44
Jak w temacie, myslicie ze to w ogole jest mozliwe?Moj partner ma nadwage, waga niestety wciaz idzie w gore. Lekarz juz mu mowil zeby sie ogarnal, ja mowie, rodzina powtarza. Kolana mu wysiadaja, kondycja ledwo co.On niby to widzi, mowi ze wstyd mu ze tak sie zapuscil, ze zaczyna diete i regularne cwiczenia. Po czym kupuje sobie na wieczor pizze, popija dwoma puszkami coli i przegryza chipsami. Jak jestesmy razem to staram sie gotowac zdrowo, od fast foodow go odciagam. Ale nie mieszkamy razem i nie jestem w stanie pilnowac wszystkiego co je, zreszta nie chce tego robic! Nie jest dzieckiem zeby go karmic, i wiem ze na sile nic nie zdzialam. Macie jakies pomysly jak nawrocic go na zdrowa droge?Tu juz nie chodzi o wyglad, ale o zdrowie ??
Na sile go nie zmienisz ale mozesz sprobowac pomoc mu dojsc dlaczego sam siebie sabotuje bo takie zapuszczanie sie to zazwyczaj ma jakies podloze. Nikt zadowolony z siebie nie zapuszcza sie i tyje. Nawet milosnik pizzy i coli moze ja zjesc od czasu do czasu ale zeby tyc to trzeba codziennie/regularnie sie przejadac i rozpychac sobie zoladek. Zajada sie najczesciej emocje ktorych nie chce sie czuc lub sobie uswiadamiac.
3 grudnia 2020, 10:53
Miłość nie oznacza, ze trzeba tolerowac niechlujstwo, zaniedbanie, lenistwo itd. :)To widocznie nie nadajesz sie do związków i nie wiesz co to jest miłość.Rodziny sie nie wybiera, z kolezankami sa zupelnie inne relacje. Ale od partnerow wymagan bardzo duzo. Duzo daje od siebie, ale mam wysokie wymagania. Choroby sie nie czepiam, ale nie wiem dlaczego mialabym tolerowac lenistwo czy zaniedbanie. W imie czego? Jezeli kompromis polega na tym, ze kobieta lata wokol faceta i wszytsko toleruje aby tylko utrzymac zwiazek, tó cos jest nie tak.Serio...? Nie wierze w to co napisalas.Powiedz, ze nie chcesz byc Z leniwym, zapuszczonym misiem. Albo sie ogarnia, albo koniec.Nigdy takich slow nie powiedzialabym do chorej osoby ani do kobiety, ale Co innego facet, ktorego sáma wybralam. Nie moglabym byc Z osoba, ktora notorycznie jé fastfoody I zycie spedzac na kanapie. Duza nadwaga w lozku jest wrecz odpychajaca. Faceci przy mnie sie motywowali do zmian, kupowali nowe ubrania (nie lubie dziur I zlachanych ubran, moze byc sieciowka, ale ma byc czysto I schudnie), brali sie za sporty, np. Ktos nigdy nie biegal, ale ze mna zaczal. Ale tó oni chcieli, ja nie musialam wiele gadac. Mojemu mowie, ze nawet po domu nie chce wiedziec byle jakich gaci, bő tó nie jest sexy. Problem Z glowy. Aby byc bardziej sexy, tak mi powiedzial, wstaje rano aby pocwiczyc Z hantalmi. Tó wszytsko dla mnie. A te hantle latami lezaly nieruszone. Lepiej wyglada teraz niz 10lat temu. Byl mlodszy, ale +25kg!!! Jezeli mű zalezy na Tobie, tó sie ogarnie. Mozesz jakies artykuly poszukac, ze im wieksza nadwaga tym slabszy seks. Argumenty O zdrowiu, dopoki tó nie jest jakis rak, nie trafiaja do facetow.
Niby troche sie z toba zgadzam ale jednak milosc to tez nie jest stawianie warunkow i wymagan. W zyciu i byciu razem na przestrzeni wielu lat iles tam razy tracimy rownowage i mamy slabsze momenty (czasami trwajace nawet wiele miesiecy) i gdyby mnie najblizsza mi w zyciu osoba za kazdym razem ustawiala na wylocie odmierzajac czas w ktorym sie ogarne i grozac odejsciem czy wbijajac szpile to byla by bardziej uciazliwa/stresujaca niz pomocna na tzw. "zyciowej drodze".
Cos takiego to ja rozumiem na poczatku zwiazku, stawianie warunkow, ocenianie sie, sprawdzanie co nam pasuje a co nie. Ale milosc to juz stabilne uczucie i nie chciala bym zeby bylo uwarunkowane tym jak sie na dany moment zachowuje o ile nie krzywdze kogos swiadomie. Ludzie sie bardzo zmieniaja i gdy sie jest razem to wspiera sie i w szczytach i w totalnych dolkach i czasami oznacza to ze przez zachwianie partnera i ty odczuwasz dyskomfort.
Edytowany przez Powabna.Wrozka 3 grudnia 2020, 10:56
