- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
7 sierpnia 2020, 21:13
Dziewczyny moze pomozecie. Jestem z tych osob ciagle glodnych, co do wszystkiego jedza chleb. Odchudzam sie i pozamienialam bialy chleb na ciemny, ale mi nie sluzy. Mam zgage i wzdecia. Jem sporo produktow zbozowych, bo rano chleb lub bulka, drugie sniadanie owsianka i czesto w pracy popoludniu jeszcze bulka. Oczywiscie tu sa jeszcze dodatki plus warzywa, jogurt nat czy kefir, owoce, ale nie w tym rzecz. Co jesc zamiast, aby sie najeść i jeszcze chudnac? Jak odstawie pieczywo chodze glodna, a na zwyklym kg ida w górę.
7 sierpnia 2020, 21:40
a co to znaczy ciemny chleb? Pszenny ale razowy, czy żytni? Na drożdżach czy na zakwasie? Może tak reagujesz na mąkę pełnoziarnistą lub na drożdże? Nam w domu najbardziej podszedł chleb żytni na zakwasie (bez dodatku drożdży).
W ogóle wydaje mi się, że jesz baaaardzo dużo węgli. Chleb, bułki, warzywa, owoce, owsianka, jogurt. Właściwie to wymieniłaś same węglowodany :) I przez to tyjesz i przez to jesteś ciągle głodna. Węgle tak mają. Powinno ich być sporo, ale bez przesady. Ja też z tych co to bez chleba nie wyobrażają sobie śniadania czy kolacji bo inaczej będę głodna (ale to tylko w głowie siedzi, bo jest wręcz odwrotnie tak na prawdę). Ale zrobiłam eksperyment i parę razy zjadłam śniadanie typu jajecznica z 2 jajek i do tego 2 dobre składowo parówki (i nic więcej, więc objętościowo wcale nie dużo) i powiem Ci że nie chciało mi się jeść od 9.00 do 14.00, gdzie po obfitym śniadaniu typu owsianka czy kanapki, o 12.00 już jadłam zupę, bo mnie ssało. Pokombinuj z posiłkami białkowo tłuszczowymi. A co do dużej ilości warzyw - kurde ja się nie umiem najeść samymi warzywami. Serio. Mogę ich zjeść tonę i objętościowo czuję, że żołądek pełny, ale za chwilę jestem już głodna i ogólnie mimo wypchanego żołądka, że nie mogę się ruszać, ciągle mi czegoś brakuje i nie czuję sytości - tak psychicznie - niby się najadłam ale cos bym zjadła jeszcze do tego. Dlatego już nawet nie próbuję najadać się samymi warzywami.
Edytowany przez Karolka_83 7 sierpnia 2020, 21:46
7 sierpnia 2020, 22:17
Skoro lubisz chleb to go jedz, ale może zamiast powiedzmy 3-4 kanapek z plasterkiem wędliny to sobie zafunduj jedną kanapkę z omletem, jakimiś warzywami tak aby jednak na to tylko swego rodzaju podkładka , a nie dominujący produkt jak większość osób robi. Tez czasem zjem pieczywo, ale dla mnie jest to skromny dodatek.
7 sierpnia 2020, 22:45
Przede wszystkim nie tyjesz od chleba tylko od nadmiaru jedzenia. Przyjrzyj się całości swojej diety, a przede wszystkim ilości spożywanych pokarmów i ich kaloryczności w ciągu całego dnia.
7 sierpnia 2020, 23:22
Dziewczyny moze pomozecie. Jestem z tych osob ciagle glodnych, co do wszystkiego jedza chleb. Odchudzam sie i pozamienialam bialy chleb na ciemny, ale mi nie sluzy. Mam zgage i wzdecia. Jem sporo produktow zbozowych, bo rano chleb lub bulka, drugie sniadanie owsianka i czesto w pracy popoludniu jeszcze bulka. Oczywiscie tu sa jeszcze dodatki plus warzywa, jogurt nat czy kefir, owoce, ale nie w tym rzecz. Co jesc zamiast, aby sie najeść i jeszcze chudnac? Jak odstawie pieczywo chodze glodna, a na zwyklym kg ida w górę.
7 sierpnia 2020, 23:23
Dziewczyny moze pomozecie. Jestem z tych osob ciagle glodnych, co do wszystkiego jedza chleb. Odchudzam sie i pozamienialam bialy chleb na ciemny, ale mi nie sluzy. Mam zgage i wzdecia. Jem sporo produktow zbozowych, bo rano chleb lub bulka, drugie sniadanie owsianka i czesto w pracy popoludniu jeszcze bulka. Oczywiscie tu sa jeszcze dodatki plus warzywa, jogurt nat czy kefir, owoce, ale nie w tym rzecz. Co jesc zamiast, aby sie najeść i jeszcze chudnac? Jak odstawie pieczywo chodze glodna, a na zwyklym kg ida w górę.
7 sierpnia 2020, 23:24
dubel
8 sierpnia 2020, 00:20
kg ida w gore bo spozywasz nadmiar kalorii. Nie substancja a dawka czyni trucizne i tyle. Jesz faktycznie bardzo duzo wegli, taka ilosc WW jest optymalna jedynie dla osob bardzo aktywnych, trenujacych czesciej niz "przecietni", dla sportowcow. jedz wiecej bialka, a nie bedziesz chodzic glodna.