- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
24 kwietnia 2020, 07:44
Próbował ktoś może robić mleko kokosowe / owsiane / ryżowe w domu? Wychodzi? Macie jakieś sprawdzone przepisy?
24 kwietnia 2020, 08:29
Kokosowe dużo brudzenia : wiórki moczysz w wodzie kilka godzin i miksujesz, przelewasz przez gęsta gazę. Proporcje na oko 1 szkl wiórków na 3 szkl wody, można później dopełnić wody. Mnie denerwowało że wytrącał się tłuszcz na wierzchu w butelce i trzeba było za każdym razem odgrzewać by się rozpuścił, poza tym szybko robi się kwaśne.
Owsiane: 100g płatków na 1 l wody, blendujesz , przecedzasz doprawiasz odrobiną soli i już.
Moje ulubione z nerkowców: moczysz orzechy z 1-2 godziny są miękkie więc nie musisz, proporcje 1:10 blendujesz tak długo że nic nie trzeba odcedzać ok 3 min. Doprawiam odrobiną soli.
24 kwietnia 2020, 08:34
Ja robię migdałowe. Wychodzi o wiele lepsze niż sklepowe.
Biorę 1 cup (nie wiem jakie miarki są w Polsce) migdałów i moczę w wodzie przez kilka godzin, potem na sitku płuczę, wrzucam do blendera z 1 litrem filtrowanej wody, do tego szczypta soli i trochę (na oko pół łyżeczki) syropu klonowego, wszystko blenduje i przelewam do butelki. Zapomniałam dodać, ze trzeba przefiltrować, ja mam taki specjalny woreczek do wyciskania mleka (kupiony na Amazonie za £5 tylko a super wytrzymały).
Kiedyś robiłam owsiane, ale nie było tak dobre jak z migdałów.
Edytowany przez 24 kwietnia 2020, 08:36
24 kwietnia 2020, 09:20
;) Czemu napoje roślinne nazywacie mlekiem? To jak nazwać margarynę masłem, a placek z soi kotletem schabowym A w temacie- owsiane może jeszcze się opłaca zrobić, to proste i tanie, ale patrząc na cenę gotowego napoju i koszt migdałów czy nerkowców jakie trzeba zużyć(często marnując resztę orzecha) oraz czasu-to moim zdaniem nieopłacalne do przygotowania w domu.
24 kwietnia 2020, 09:25
;) Czemu napoje roślinne nazywacie mlekiem? To jak nazwać margarynę masłem, a placek z soi kotletem schabowym A w temacie- owsiane może jeszcze się opłaca zrobić, to proste i tanie, ale patrząc na cenę gotowego napoju i koszt migdałów czy nerkowców jakie trzeba zużyć(często marnując resztę orzecha) oraz czasu-to moim zdaniem nieopłacalne do przygotowania w domu.
Mleko zostało zastrzeżone jako nazwa tylko i wyłącznie w handlu jako produkt pochodzenia zwierzęcego, a prywatne to mlekiem mogę sobie nazywać każdy napój nawet jak to będzie sok marchewkowy jeśli mam taką ochotę. I w zasadzie nikomu nic do tego, zawsze mnie to bawi, a dlaczego nazywacie kotletem coś co nie jest z mięsa ? itd. nazywam jak chcę, po prostu.
24 kwietnia 2020, 09:58
;) Czemu napoje roślinne nazywacie mlekiem? To jak nazwać margarynę masłem, a placek z soi kotletem schabowym A w temacie- owsiane może jeszcze się opłaca zrobić, to proste i tanie, ale patrząc na cenę gotowego napoju i koszt migdałów czy nerkowców jakie trzeba zużyć(często marnując resztę orzecha) oraz czasu-to moim zdaniem nieopłacalne do przygotowania w domu.
Bo chodzi o zamiennik mleka krowiego, takie mleko ale z roślin. Zresztą co za różnica jak się mówi, ważne, że wszyscy rozumieją. Z reszty orzechów zwykle się coś robi, wegański twarożek. Jak przeschną to może być posypka do owsianka, albo zamiast mąki można użyć do ciasta.
Ja robiłam migdałowe, ryżowe, owsiane, kokosowe, z nerkowców, ze słonecznika i orzechów laskowych.
Najbardziej mi pasuje migdałowe i kokosowe. Całkiem inne niż sklepowe, bardziej tłuste i aromatyczne. Z orzechów laskowych i że słonecznika za intensywne, gorzkawe w smaku mi wyszło. Ryżowe i owsiane mało mleczne.
24 kwietnia 2020, 10:20
ja robilam z kokosa, po prostu obralam calego kokosa pokroilam w kawalki dodalam mleczko kokosowe i troche wody i zbledowalam wyszlo pyszne. Dzieci sie zachwycaly bardzo dobre. Proporcji nie pamietam robilam na oko
24 kwietnia 2020, 10:27
dzięki dziewczyny, niestety nerkowców, czy migdałów nie mogę (chociaż tez uważam migdałowe za najsmaczniejsze), ale spróbuje na pewno z kokosowym i może owsianym :)