- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
16 lutego 2020, 19:53
Czy ktoś stosował?
Jak efekty? Znacie jakieś strony lub książki z prostymi i smacznymi przepisami?
Czy po zakończeniu takiej diety i powrocie do normalnej (bez nadwyżki kcal) nie będzie efektu jojo?
18 lutego 2020, 16:18
Dzięki za wyczerpującą odpowiedź. Ładne postępy. Szczególnie zadziwia postęp w sile nóg Twojego faceta. Nie lepiej byłoby robić na wolnych ciężarach przysiad i wyciskanie?
Mówiłem ogólnie o sporcie, gdyż glikogen przydaje się nie tylko na siłowni i z relacji kolegów wynikał generalny spadek energii przy intensywnym wysiłku. Co do budowania masy, odnosiłem się już do Twojej wypowiedzi "Miesnie tez sie ladnie buduja. " Nawet 2kg na redukcji to całkiem niezły wynik, ale wnioskuję, że jesteś osobą początkującą, u której jeszcze rekompozycja ma prawo zachodzić. Na etapie gdy z trudem buduje się mięśnie na masie, rekompozycja nie jest już opcją.
Teraz przyznajesz, że na budowanie masy lepsza dieta z węglami, więc się zgadzamy. Może zbyt pochopnie odrzuciłem keto ogólnie do sportów.
Tak czy inaczej swoim przykładem pokazujesz, że najlepiej osobiście wypróbować dietę, bo może się okazać, że będzie dla kogoś odpowiednia.
18 lutego 2020, 22:12
On z przysiadami ma problem, bo nie jest w stanie sztangi na ramiona zalozyc - problemy z kregoslupem - zwyczajnie nie jest w stanie tak rak ulozyc - dluga historia. Ja podalam przyklady moich cwiczen, robie sporo i fakt, cwicze juz jakis czas, ale nadal nie uwazam sie za guru sportu, zwlaszcza ze w silowych mialam spore przerwy - pare miesiecy cwiczen, potem pol roku przerwy i zaczynanie od nowa. Ja w przysiadzie bprogres mam piekny bo od pustej sztangi na smiths do 50kg na olimpijskiej, wiec z 11.5 na 70...
I fakt u mnie dalej jest nadwaga, wiec rekompozycja na deficycie jak najbardziej daje rade. Wiesz, to jest forum dla 'grubych bab' (bez obrazy dla nikogo, sama tu siedze od lat) wiec jak ktos ma pojecie o treningach i chce robic mase to raczej siedzi na KFD nie na vitalii. Wiec przy nadwadze keto + sport to polaczenie calkiem fajne.
A co do energii i fatygi przy sporcie - ja serio zdecydowanie lepiej sie czuje na niskich weglach, nawet jesli nie jestem na keto 150+ wegli i zasypiam na stojaco, owsianka na sniadanie to dla mnie zabojstwo, bo mam zjazd kolo 10.00 no i jestem glodna calusienki dzien, ale znam osoby, ktore keto wzglednie LC probowaly i odpuscily bo ani efektow nie bylo spektakularnych ani tego keto WOW energetycznego nie mialy i generalnie czuly sie na takich makrach koszmarnie.
Organizm to nie matematyka i nie chemia, czasem robi co chce i trzeba poeksperymentowac (byle nie za bardzo i z glowa zeby sobie nie zaszkodzic)