Temat: Dobre produkty z Biedronki

Dziewczyny podzielcie się dobrymi, zdrowymi produktami które można kupić w Biedronce - ja regularnie kupuję makaron brązowy,  surówki vital fresh, wafle ryzowe, mrożone warzywa, serki wiejskie ale być może są jakieś rzeczy o jakich nie wiem :-)

sacria napisał(a):

awokdas napisał(a):

sacria napisał(a):

Czakii napisał(a):

nicnieistnieje napisał(a):

Dziewczyny podzielcie się dobrymi, zdrowymi produktami które można kupić w Biedronce - ja regularnie kupuję makaron brązowy,  surówki vital fresh, wafle ryzowe, mrożone warzywa, serki wiejskie ale być może są jakieś rzeczy o jakich nie wiem :-)
Hehe :D na prawdę sądzisz, że warzywa z marketów są zdrowe? To syf naszpikowany chemią i ze znikomą wartością witamin i minerałów. Żeby nie było, nikogo nie namawiam aby nie kupować ale nie piszcie, że jakiekolwiek owoce/warzywa uprawiane na masowy handel są zdrowe. One tylko ładnie wyglądają.
A myslisz, ze skad miejsca, gdzie warzywa czy owoce sie mrozi je biora? Od roznych rolnikow :D Kiedys rodzinnie mielismy sad i zwozilam do skupu owoce, tak wiec mam o nich okreslone i dobre zdanie- zdajac sobie sprawe, ze roznie moze byc, akle to zaden gorszy sort.
Ja pracowalam w UK w szklarniach pomidorow, również pomidory bio, serio nie ma to nic wspolnego ze zdrowymi warzywami. Wystarczy spojrzeć na wyglad, jak jest sliczny, okragly to jest to syf, nawet smaku to nie ma. Marchewki w supermarketach to mutanty, również bez smaku. Niestety wypowiadasz się, jakbys nie zasmakowala nigdy warzyw prosto z ogrodka
Polecam naukę czytania ze zrozumieniem!:)

Czytam, piszesz, ze zwoza od roznych rolnikow i ze to nie gorszy sort. Gdybys spróbowała marchewki z ogródka wiedzialabys, ze marchew sklepowa nie ma smaku. Z ogródka jest slodziutka i pachnie. Pomidory właśne tez maja smak niesamkwity a sklepowe wogole nawet nie pachna pomidorem :/

ludzie chca jesc zdrowo, warzywa, owoce a tak naprawdę sa oszukiwani :/ niestety najdroższe jest to, co sobie samemu wychodujemy. Od sąsiada tez jest ryzyko, bo różne pasze dają i nawozy.

Czakii napisał(a):

nicnieistnieje napisał(a):

Dziewczyny podzielcie się dobrymi, zdrowymi produktami które można kupić w Biedronce - ja regularnie kupuję makaron brązowy,  surówki vital fresh, wafle ryzowe, mrożone warzywa, serki wiejskie ale być może są jakieś rzeczy o jakich nie wiem :-)
Hehe :D na prawdę sądzisz, że warzywa z marketów są zdrowe? To syf naszpikowany chemią i ze znikomą wartością witamin i minerałów. Żeby nie było, nikogo nie namawiam aby nie kupować ale nie piszcie, że jakiekolwiek owoce/warzywa uprawiane na masowy handel są zdrowe. One tylko ładnie wyglądają.

Jedyne warzywa jakie kupuje w biedronce to warzywa mrożone - mając w zimie ochotę na zupę wolę zrobić ją z mrożonki niż np. ze świeżego brokuła który to dopiero jest naszpikowany chemią w tym czasie.  Oczywiście ze najlepiej mieć swoje ale nie każdy ma możliwość uprawiania własnego ogródka. 

Ja tam je lubię i mi smakują :-) a chemię w zywnosci można owszem, ograniczyć ale w dzisiejszym świecie nie da się na 100% jej uniknąć. 

awokdas napisał(a):

sacria napisał(a):

awokdas napisał(a):

sacria napisał(a):

Czakii napisał(a):

nicnieistnieje napisał(a):

Dziewczyny podzielcie się dobrymi, zdrowymi produktami które można kupić w Biedronce - ja regularnie kupuję makaron brązowy,  surówki vital fresh, wafle ryzowe, mrożone warzywa, serki wiejskie ale być może są jakieś rzeczy o jakich nie wiem :-)
Hehe :D na prawdę sądzisz, że warzywa z marketów są zdrowe? To syf naszpikowany chemią i ze znikomą wartością witamin i minerałów. Żeby nie było, nikogo nie namawiam aby nie kupować ale nie piszcie, że jakiekolwiek owoce/warzywa uprawiane na masowy handel są zdrowe. One tylko ładnie wyglądają.
A myslisz, ze skad miejsca, gdzie warzywa czy owoce sie mrozi je biora? Od roznych rolnikow :D Kiedys rodzinnie mielismy sad i zwozilam do skupu owoce, tak wiec mam o nich okreslone i dobre zdanie- zdajac sobie sprawe, ze roznie moze byc, akle to zaden gorszy sort.
Ja pracowalam w UK w szklarniach pomidorow, również pomidory bio, serio nie ma to nic wspolnego ze zdrowymi warzywami. Wystarczy spojrzeć na wyglad, jak jest sliczny, okragly to jest to syf, nawet smaku to nie ma. Marchewki w supermarketach to mutanty, również bez smaku. Niestety wypowiadasz się, jakbys nie zasmakowala nigdy warzyw prosto z ogrodka
Polecam naukę czytania ze zrozumieniem!:)
Czytam, piszesz, ze zwoza od roznych rolnikow i ze to nie gorszy sort. Gdybys spróbowała marchewki z ogródka wiedzialabys, ze marchew sklepowa nie ma smaku. Z ogródka jest slodziutka i pachnie. Pomidory właśne tez maja smak niesamkwity a sklepowe wogole nawet nie pachna pomidorem :/
dlatego, że ogródkowe mają dostęp do NATURALNEGO słońca, co naprawdę zmienia smak... lampy nigdy nie zastąpią słońca

Smoczyla napisał(a):

Makaron z warzyw. Są z soczewicy groszku i czegoś tam jeszcze. Różne rodzaje. Wyborne. 
to w lidlu ;p ale ten z soczewicy jest okropny ;p

awokdas napisał(a):

sacria napisał(a):

awokdas napisał(a):

sacria napisał(a):

Czakii napisał(a):

nicnieistnieje napisał(a):

Dziewczyny podzielcie się dobrymi, zdrowymi produktami które można kupić w Biedronce - ja regularnie kupuję makaron brązowy,  surówki vital fresh, wafle ryzowe, mrożone warzywa, serki wiejskie ale być może są jakieś rzeczy o jakich nie wiem :-)
Hehe :D na prawdę sądzisz, że warzywa z marketów są zdrowe? To syf naszpikowany chemią i ze znikomą wartością witamin i minerałów. Żeby nie było, nikogo nie namawiam aby nie kupować ale nie piszcie, że jakiekolwiek owoce/warzywa uprawiane na masowy handel są zdrowe. One tylko ładnie wyglądają.
A myslisz, ze skad miejsca, gdzie warzywa czy owoce sie mrozi je biora? Od roznych rolnikow :D Kiedys rodzinnie mielismy sad i zwozilam do skupu owoce, tak wiec mam o nich okreslone i dobre zdanie- zdajac sobie sprawe, ze roznie moze byc, akle to zaden gorszy sort.
Ja pracowalam w UK w szklarniach pomidorow, również pomidory bio, serio nie ma to nic wspolnego ze zdrowymi warzywami. Wystarczy spojrzeć na wyglad, jak jest sliczny, okragly to jest to syf, nawet smaku to nie ma. Marchewki w supermarketach to mutanty, również bez smaku. Niestety wypowiadasz się, jakbys nie zasmakowala nigdy warzyw prosto z ogrodka
Polecam naukę czytania ze zrozumieniem!:)
Czytam, piszesz, ze zwoza od roznych rolnikow i ze to nie gorszy sort. Gdybys spróbowała marchewki z ogródka wiedzialabys, ze marchew sklepowa nie ma smaku. Z ogródka jest slodziutka i pachnie. Pomidory właśne tez maja smak niesamkwity a sklepowe wogole nawet nie pachna pomidorem :/

Dokładnie.

Ja rozumiem, że jak ktoś uprawia duże ilości na sprzedaż i z tego żyje to musi pryskać i sypać nawozy bo niestety to naturalne tak ładnie nie wygląda i nie będzie raczej bardzo dużej ilości plonów... Ale nie oszukujmy się, że takie warzywa i owoce są zdrowe. 

awokdas napisał(a):

ludzie chca jesc zdrowo, warzywa, owoce a tak naprawdę sa oszukiwani :/ niestety najdroższe jest to, co sobie samemu wychodujemy. Od sąsiada tez jest ryzyko, bo różne pasze dają i nawozy.

To prawda. Jednak jak się jada produkty ekologiczne przez lata to człowiek po smaku, zapachu i konsystencji potrafi stwierdzić czy coś jest naturalne czy "chemiczne". To samo z jajkami

awokdas napisał(a):

sacria napisał(a):

awokdas napisał(a):

sacria napisał(a):

Czakii napisał(a):

nicnieistnieje napisał(a):

Dziewczyny podzielcie się dobrymi, zdrowymi produktami które można kupić w Biedronce - ja regularnie kupuję makaron brązowy,  surówki vital fresh, wafle ryzowe, mrożone warzywa, serki wiejskie ale być może są jakieś rzeczy o jakich nie wiem :-)
Hehe :D na prawdę sądzisz, że warzywa z marketów są zdrowe? To syf naszpikowany chemią i ze znikomą wartością witamin i minerałów. Żeby nie było, nikogo nie namawiam aby nie kupować ale nie piszcie, że jakiekolwiek owoce/warzywa uprawiane na masowy handel są zdrowe. One tylko ładnie wyglądają.
A myslisz, ze skad miejsca, gdzie warzywa czy owoce sie mrozi je biora? Od roznych rolnikow :D Kiedys rodzinnie mielismy sad i zwozilam do skupu owoce, tak wiec mam o nich okreslone i dobre zdanie- zdajac sobie sprawe, ze roznie moze byc, akle to zaden gorszy sort.
Ja pracowalam w UK w szklarniach pomidorow, również pomidory bio, serio nie ma to nic wspolnego ze zdrowymi warzywami. Wystarczy spojrzeć na wyglad, jak jest sliczny, okragly to jest to syf, nawet smaku to nie ma. Marchewki w supermarketach to mutanty, również bez smaku. Niestety wypowiadasz się, jakbys nie zasmakowala nigdy warzyw prosto z ogrodka
Polecam naukę czytania ze zrozumieniem!:)
Czytam, piszesz, ze zwoza od roznych rolnikow i ze to nie gorszy sort. Gdybys spróbowała marchewki z ogródka wiedzialabys, ze marchew sklepowa nie ma smaku. Z ogródka jest slodziutka i pachnie. Pomidory właśne tez maja smak niesamkwity a sklepowe wogole nawet nie pachna pomidorem :/

No właśnie nie czytasz i dalej piszesz to samo- zupełnie nie na temat. Nasz sad był mały i dla mnie stwierdzanie jakoby do mrożonek byly wrzucane jakieś owoce produkowane specjalnie pod mrożonki to nieprawda. Różni rolnicy zwożą więc to loteria i trafiają do przetworów i mrożonek różne owoce.

tusia9 napisał(a):

awokdas napisał(a):

sacria napisał(a):

awokdas napisał(a):

sacria napisał(a):

Czakii napisał(a):

nicnieistnieje napisał(a):

Dziewczyny podzielcie się dobrymi, zdrowymi produktami które można kupić w Biedronce - ja regularnie kupuję makaron brązowy,  surówki vital fresh, wafle ryzowe, mrożone warzywa, serki wiejskie ale być może są jakieś rzeczy o jakich nie wiem :-)
Hehe :D na prawdę sądzisz, że warzywa z marketów są zdrowe? To syf naszpikowany chemią i ze znikomą wartością witamin i minerałów. Żeby nie było, nikogo nie namawiam aby nie kupować ale nie piszcie, że jakiekolwiek owoce/warzywa uprawiane na masowy handel są zdrowe. One tylko ładnie wyglądają.
A myslisz, ze skad miejsca, gdzie warzywa czy owoce sie mrozi je biora? Od roznych rolnikow :D Kiedys rodzinnie mielismy sad i zwozilam do skupu owoce, tak wiec mam o nich okreslone i dobre zdanie- zdajac sobie sprawe, ze roznie moze byc, akle to zaden gorszy sort.
Ja pracowalam w UK w szklarniach pomidorow, również pomidory bio, serio nie ma to nic wspolnego ze zdrowymi warzywami. Wystarczy spojrzeć na wyglad, jak jest sliczny, okragly to jest to syf, nawet smaku to nie ma. Marchewki w supermarketach to mutanty, również bez smaku. Niestety wypowiadasz się, jakbys nie zasmakowala nigdy warzyw prosto z ogrodka
Polecam naukę czytania ze zrozumieniem!:)
Czytam, piszesz, ze zwoza od roznych rolnikow i ze to nie gorszy sort. Gdybys spróbowała marchewki z ogródka wiedzialabys, ze marchew sklepowa nie ma smaku. Z ogródka jest slodziutka i pachnie. Pomidory właśne tez maja smak niesamkwity a sklepowe wogole nawet nie pachna pomidorem :/
dlatego, że ogródkowe mają dostęp do NATURALNEGO słońca, co naprawdę zmienia smak... lampy nigdy nie zastąpią słońca

A sady nie dostaja naturalnego słońca...?:D

sacria napisał(a):

tusia9 napisał(a):

awokdas napisał(a):

sacria napisał(a):

awokdas napisał(a):

sacria napisał(a):

Czakii napisał(a):

nicnieistnieje napisał(a):

Dziewczyny podzielcie się dobrymi, zdrowymi produktami które można kupić w Biedronce - ja regularnie kupuję makaron brązowy,  surówki vital fresh, wafle ryzowe, mrożone warzywa, serki wiejskie ale być może są jakieś rzeczy o jakich nie wiem :-)
Hehe :D na prawdę sądzisz, że warzywa z marketów są zdrowe? To syf naszpikowany chemią i ze znikomą wartością witamin i minerałów. Żeby nie było, nikogo nie namawiam aby nie kupować ale nie piszcie, że jakiekolwiek owoce/warzywa uprawiane na masowy handel są zdrowe. One tylko ładnie wyglądają.
A myslisz, ze skad miejsca, gdzie warzywa czy owoce sie mrozi je biora? Od roznych rolnikow :D Kiedys rodzinnie mielismy sad i zwozilam do skupu owoce, tak wiec mam o nich okreslone i dobre zdanie- zdajac sobie sprawe, ze roznie moze byc, akle to zaden gorszy sort.
Ja pracowalam w UK w szklarniach pomidorow, również pomidory bio, serio nie ma to nic wspolnego ze zdrowymi warzywami. Wystarczy spojrzeć na wyglad, jak jest sliczny, okragly to jest to syf, nawet smaku to nie ma. Marchewki w supermarketach to mutanty, również bez smaku. Niestety wypowiadasz się, jakbys nie zasmakowala nigdy warzyw prosto z ogrodka
Polecam naukę czytania ze zrozumieniem!:)
Czytam, piszesz, ze zwoza od roznych rolnikow i ze to nie gorszy sort. Gdybys spróbowała marchewki z ogródka wiedzialabys, ze marchew sklepowa nie ma smaku. Z ogródka jest slodziutka i pachnie. Pomidory właśne tez maja smak niesamkwity a sklepowe wogole nawet nie pachna pomidorem :/
dlatego, że ogródkowe mają dostęp do NATURALNEGO słońca, co naprawdę zmienia smak... lampy nigdy nie zastąpią słońca
A sady nie dostaja naturalnego słońca...?:D
ee a co to ma wspolnego z pomidorem? nie wypowiadałam się nigdzie na temat jabłek w supermarketach bo NIGDY nie jadłam ani nie kupowałam"obcych" jabłek mając sad pod nosem ;p

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.