Temat: Ile kalorii jeść?

na utrzymanie czy przytycie?...

Utrzymanie, prędzej schudnąć bym z kilogram chciała ale na pewno nie przytyć ;D

Jesteś nastolatką, cały czas się rozwijasz i jesteś szczupła. Nie musisz tyć, jeśli nie chcesz ale absolutnie bym się na Twoim miejscu nie odchudzała, nie liczyła kalorii i w ogóle sobie w tym wieku nie zawracała głowy takimi rzeczami, bo nie masz problemów z wagą i nie jest Ci to potrzebne.

odpusc dietowanie, liczenie kalorii etc. Jedz jak jesteś głodna, zdrowo, niesmieciowo i bedzie dobrze!

Po co w ogóle chcesz liczyć kalorie? Młoda,szczupła, dopiero się rozwijasz a już się zafiksowujesz na żarcie i kontrolę wagi...plaga ostatnich dekad.Odpuść i ciesz się życiem i jedzeniem-byle mieć świadomość żeby się nie obżerać śmieciowymi przekąskami i słodyczami do oporu..

Wlasnie niech liczy. Ja nie liczylam, nic w ogóle nie wiedziałam o prawidłowym żywieniu jako nastolatka i mnie to doprowadziło niemal do setki na liczniku. Liczyć kontrolnie, żeby  wyrobić  sobie  dobre nawyki, ale i nie popadać w obsesję, nie odchudzać się, nie godzić. Pierwszy brzegu kalkulator sugeruje CPM ok 2500 dla średnio aktywnej osoby. Jak Ci się przybiera  - ogranicz słodycze, poruszaj się trochę.  

Właśnie nie liczyć!!! 

Jedz po prostu zdrowo i rozsądnie. To że nadmiar słodyczy, słonych przekąsek, słodkich napojów, deserków i deserów jest niezdrowy nie trzeba chyba nikomu tłumaczyć. Zamiast wyrabiać sobie nawyk liczenia kalorii warto nauczyć się zdrowo komponować posiłki i wsluchać się o siebie. Więcej będziesz miała z takiego nawyku niż liczenia kalorii w przyszłości.

A jak sobie wyrobisz nawyk uprawiania jakiegoś sportu czy generalnie ruszania się, to nie będziesz musiała się martwić o wagę. Teraz jest jak najbardziej prawidłowa i normalna. Wręcz jesteś na swój wzrost bardzo szczupła.