- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
12 października 2019, 12:18
Ile czasu spedzacie na przygotowaniu jedzenia w ciągu dnia? Ile zajmują Wam poszczególne posiłki? Gotujecie tylko dla siebie czy dla większej ilości osób? Wszyscy jecie ten sam obiad/śniadanie czy przygotowujecie obiad dla siebie osobno a dla partnera osobno?
Udaje Wam się znaleźć czas na spokojne przygotowanie jedzenia i jego spożycie czy to raczej odbywa się w biegu lub kosztem czegoś innego?
Edytowany przez 12 października 2019, 12:19
12 października 2019, 17:12
W tygodniu kolacja i sniadanie jakies 5 minut, obiad 20-30 (jemy makarony, szybkie zupy, czasem jakis burger warzywny z ryzem ale taki z paczki zalewany woda (zeby nie bylo -czytam co w nim jest). Gotuje dla siebie i meza zwykle ja (on czasem robi kolacje, albo na obiad domowa pizze lub nalesniki). W weekendy czasem tez cos szybkiego a czasem jak mamy fantazje, to i pol dnia stoimy przy garach :D
12 października 2019, 17:49
2 osoby, czasem zajmuje.4 minuty a czasem pił godziny. Niezależnie od posiłku. Zależy co robię.
12 października 2019, 17:49
Sniadania jemy osobno - ja w pracy, to co sobie przygotuje poprzedniego dnia, narzeczony to, co sobie sam zrobi. Po pracy jemy razem obiadokolację, spokojnie, bez pospiechu. Gotujemy na zmianę.
12 października 2019, 18:38
Śniadania jemy oboje w pracy. Obiad ja jem w pracy, mąż je w domu z dziećmi zaraz po powrocie, jak mnie jeszcze nie ma. Jak akurat pracuję z domu, to jemy razem. Śniadania "pracowe" i obiady robię dzień wcześniej. Kolację jemy razem - jak to coś bardziej skomplikowanego, to wszyscy jedzą to samo, jak coś szybkiego, to każdy je to co na co ma ochotę. Jak wracam z pracy, to zazwyczaj robię jeszcze jakieś przekąski albo koktajle owocowe dla wszystkich. Gotuję głównie ja i czasem zajmuje mi to dość sporo czasu - zależy, co wymyślę, a często gotuję po 2 obiady, bo rodzina krytycznie podchodzi do dań dietetycznych. Ale ja lubię stać przy garach i traktuję to jako formę rozrywki:) za to sprzątać garów nie lubię i od tego mam ludzi albo ogarniamy na szybko wspólnie.
Edytowany przez naceroth 12 października 2019, 18:39