© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
20 sierpnia 2019, 11:31
Hej dziewczyny. Muszę się do was zwrócić o pomoc. Moja dieta ostatnimi czasy jest KARYGODNA! Nie szkoda mi wydawać kasy na maka, pepsi czy słodycze. Co to tam kupić zestaw za 20 zł a potem przegryźć batonem i popić litrową pepsi? 30 zł jak nic w plecy. Zdrowie siada, dupa rośnie a w mojej głowie przeświadczenie, że zdrowe jedzenie jest drogie. Kurde. Nie jest drogie, tym bardziej jak się żre jak prosiak porcjami jak dla trzech! Zrozumiałam to wczoraj, kiedy narzekałam na cenę jakiegoś tam produktu, że jakbym jadła zdrowo to bym się musiała wykosztowywać... stojąc w kolejce w KFC, gdzie lekką ręką poszło 17 zł.
Nie oceniajcie, wiem, że robię źle. Przywykłam do śmieciowego jedzenia, smakuje mi ta chemia i tyle. Jednak wiem, że nie tędy droga. Czuję się ze sobą źle, moje ciało jest w okropnej kondycji, waga idzie do góry, portfel płacze...
Przede wszystkim chcę jeść więcej warzyw i owoców bo nie jadłam tego niemal w ogóle. Tak, da się.
Czy możecie mi dać jakieś przepisy na sałatki warzywne / owocowe? Chodzi mi o takie sałatki ''na sucho'' bez majonezów, jogurtów itd.
Mogą się zaczynać od sałaty, pomidorków koktajlowych... ale co dalej? Nawet nie umiem sobie skomponować posiłku. Wstyd...
20 sierpnia 2019, 11:36
nigdy w życiu nie przesiądziesz się z jedzenia w fast foodach na "sałatki z samych warzyw". no nie ma bata, nie będzie Ci to smakowało i zaraz wyrzucisz zieleninę w kąt i pójdziesz po mięso. nie przechodź z jednej skrajności w drugą, bo to bez sensu.
a tak nawiasem, jakiś jogurt, oliwa, majonez czy cokolwiek w sałatce warzywnej być powinien. masz witaminy A, D, E, K rozpuszczalne w tłuszczach, dlatego musisz czymś z tłuszczem doprawić sałatkę, żeby te witaminy Ci się wchłonęły.
20 sierpnia 2019, 11:37
Moja ulubiona:
rukola, feta (prawdziwa), jabłko, gruszka, prażone pestki dyni i słonecznika. Może być z vinegretem ale na sucho też daje radę :)
20 sierpnia 2019, 11:39
Nie mam zamiaru jeść samych sałatek, tylko zjeść chociaż jedną na dzień, bym dostarczyła sobie chociaż odrobiny witamin.
20 sierpnia 2019, 11:41
Mięso nie jest złe! Dodawaj je do posiłków - kurczak, indyk. Na małej ilości oleju smaż, albo kup patelnie grillową (sama używam i jest genialna) smaży się na niej bez tłuszczów!
DO sałatek dodatek różne orzechy, pestki, ser feta. Pomidory, ogórki, sałata, rzodkiewka, jajko na twardo, wędlinę i mięso, pomarańczę, gruszkę, rukolę, paprykę. No wszystko co mi tylko pasuje w danym momencie.
20 sierpnia 2019, 12:26
W sałatce to za wiele warzyw nie zjesz.... zrób normalny obiad gdzie w roli głównej będzie paczka mrożonych warzyw- czy choć pół... Sałatkę to sobie można na przekąskę zrobić.. W internecie jest taka masa gotowych jadłospisów z czysta michą, ze to tylko od twoich chęci i wyboru zależy czy pójdziesz do kfc czy zrobisz obiad w domu albo nawet zjesz go na mieście w bistro- ale komponując zdrowiej- trochę mięsa, trochę ziemniaków czy ryżu, dużo warzyw na parze.. Ja też lubię kfc czy maca, ale nie na co dzień! tylko raz na 2-3 tyg..
20 sierpnia 2019, 12:35
Dzieciom robię burgery- kupuję takie placki z wołowiny do usmażeia (są np. z Sokołowa) do tego: sałata, kiełki, pomidor, cebula, sosy (można zrobić swój- nic nie przebije domowego czosnkowego), bułeczka (zwykłą, nie burgerowa, bo one są jak z gąbki) podsmażona na patelni- po prostu pycha. Zawsze to jakaś alternatywa dla burgera- i tym się najesz. Ostatnio jadłam burgera z Mcdonaldsa chyba ze 20 lat temu. Nie najadłam się tym wcale.
Edytowany przez agazur57 20 sierpnia 2019, 12:38
20 sierpnia 2019, 12:36
droga do sukcesu jest... tłuszcz. Jako nośnik smaku. Wszystko bedzie Ci lepiej smakowac, jesli bedzie miało optymalna ilośc tłuszczu.
20 sierpnia 2019, 12:54
Zacznij od starej dobrej sprawdzonej sałatki greckiej, najlepiej z sosem winegret.
20 sierpnia 2019, 15:25
droga do sukcesu jest... tłuszcz. Jako nośnik smaku. Wszystko bedzie Ci lepiej smakowac, jesli bedzie miało optymalna ilośc tłuszczu.
O tak, ciesze sie, ze sa ludzie, którzy to rozumieja 
Swoja droga sama salatke zjem tylko kiedy jestem mega glodna. U mnie w pracy jest kantyna z kanapkami, obiadami (trzy- cztery opcje dziennie), zupami i barem salatkowym. Najczesciej biore wlasnie zupe z grzankami i mala salatke. Najtaniej i zjadam kilka porcji warzyw bez problemu. Ja ci proponuje salatki z panierowanym kurczakiem: KFC i warzywo w jednym ;)
