Temat: Mój jadłospis i zbyt duża ilość owoców

Witam. :) Jak wiadomo, sezon na warzywa i owoce w pełni, więc nurtuje mnie jedno pytanie. Czy zbyt duża ilość owoców w diecie może mieć negatywny wpływ na zdrowie/sylwetkę? Mam wokół siebie mnóstwo pysznych, świeżych owoców, wiele z nich jest prosto z ogródka. Poniżej przedstawiam wszystko, co dzisiaj zjadłam. (Owoce podkreślone)

Śniadanie - Owsianka (3 łyżki płatków owsianych, napój migdałowy, 1/2 łyżki chia, 2 małe marchewki, pół dużego jabłka, łyżeczka masła orzechowego, 2 łyżki jogurtu greckiego)

II śniadanie - 3/4 całego, świeżego ananasa, orzechy (100 kcal)

Obiad - Warzywne leczo (Czerwona fasola, cukinia, pieczarki, cebula, ogórek, papryka), wegańska kiełbasa, ketchup.

Podwieczorek - Kawa z mlekiem, baton proteinowy.

Kolacja - Serek wiejski, mały banan, 1 kawałek arbuza, szklanka malin, dosłownie kilka wiśni (jeszcze niedojrzałe hah)

Bez przesady, normlane porcje.

Ja tu nie widzę normalnych porcji....bo nikt normalnie nie dzieli jabłka na pół chyba że ma jakieś zaburzenia odżywiania..., w ogóle cały ten jadłospis to jakoś biednie wygląda z ilością kcal ale nie chce mi się przeliczać,może autorka jest bardzo niska, nie rusza się i faktycznie to jej wystarcza..

Bida z nędzą. Same przekąski, a gdzie jedzenie ?

to nie owoce sa problemem w tym jadlospisie 

Pasek wagi

aniloratka napisał(a):

to nie owoce sa problemem w tym jadlospisie 

Masz jakieś sugestie? Ostatnio jestem dość skonfundowana, jeśli chodzi o moją dietę. Myślałam, że kalorycznie wygląda dobrze.

Vindiv napisał(a):

aniloratka napisał(a):

to nie owoce sa problemem w tym jadlospisie 
Masz jakieś sugestie? Ostatnio jestem dość skonfundowana, jeśli chodzi o moją dietę. Myślałam, że kalorycznie wygląda dobrze.

jestes wegetarianka, nie weganka tak (wnioskuje po serku wiejskim :P)

kalorycznie to nie wiem jak wyglada, musisz policzyc. nie rozumiem tych minaturkowych porcji - 1/2 lyzeczki chia ? ja sypie 10g bo tak to nie ma zadnych wartosci. pol jablka ? jadam dwa od razu, bo zaraz blonnik mi podbije. choc, to sa male/srednie . warzywne leczo ok, ale mam nadzieje ze jakis olej albo maslo bylo dodane (tluszcze sa bardzo potrzebne). do tego serka wiejsciego jeszcze bym jakis nasion albo straszkow dodala. 

generalnie jakies tluszcze i bialka by sie przydaly. w sumie moje menu wyglada dosc podobnie, ale staram sie wiecej dodatkow zeby mikro i makro sie bardziej zgadzalo 

Pasek wagi

aniloratka napisał(a):

Vindiv napisał(a):

aniloratka napisał(a):

to nie owoce sa problemem w tym jadlospisie 
Masz jakieś sugestie? Ostatnio jestem dość skonfundowana, jeśli chodzi o moją dietę. Myślałam, że kalorycznie wygląda dobrze.
jestes wegetarianka, nie weganka tak (wnioskuje po serku wiejskim :P)kalorycznie to nie wiem jak wyglada, musisz policzyc. nie rozumiem tych minaturkowych porcji - 1/2 lyzeczki chia ? ja sypie 10g bo tak to nie ma zadnych wartosci. pol jablka ? jadam dwa od razu, bo zaraz blonnik mi podbije. choc, to sa male/srednie . warzywne leczo ok, ale mam nadzieje ze jakis olej albo maslo bylo dodane (tluszcze sa bardzo potrzebne). do tego serka wiejsciego jeszcze bym jakis nasion albo straszkow dodala. generalnie jakies tluszcze i bialka by sie przydaly. w sumie moje menu wyglada dosc podobnie, ale staram sie wiecej dodatkow zeby mikro i makro sie bardziej zgadzalo 

Okej, dziękuję bardzo za rady. :-) Tak, jestem wegetarianką. Do leczo była dodana łyżeczka oleju rzepakowego. Ogólnie mam spory problem z tłuszczami w diecie, bo totalnie nie mam na nie ochoty. Dlatego spożywam ich dość mało. Co do jabłka - to było takie jedno bardzo duże, dlatego tylko połowa :P Ta połowa miała z 75 kcal (około).

wiesz tych tluszczy nie trzeba sie bac, i to wcale nie znaczy ze masz dania polewac tluszczem czy czyms :D ale takie chia, serek wiejski, jogurt grecki (tylko z dala od 0% i light, tfu!), awokado, siemie lniane, jajka te produkty tez maja dobrej jakosci tluszcz i bialko, wiec warto je wlaczyc do diety. 

pametaj tez o jajkach, drozdzach i grzybach zeby dostarczyc sobie witamine B12

Pasek wagi

Wiem, postaram się. O B12 się nie martwię, spożywam surowe mleko, twaróg i masło. :) (niepasteryzowane, robione własnoręcznie) Spróbuję coś podziałać z tymi tłuszczami.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.