© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
3 czerwca 2019, 13:09
Chyba udało mi się znowu wyjść na prostą I ustabilizować. Jak zawsze ograniczam gluten I laktozę. Dobrze, że już nie muszę tak bardzo jak jeszcze nie dawni.
Śniadanie: Omlet z 4 jaj na oliwie z oliwek, pomidorki koktajlowe, rukola
Śniadanie 2: miseczka ok.600ml domowych lodów truskawkowych z odżywką białkową
Obiad: Miseczka ok.600ml makaronu z ciecierzycą, marchewką, brokułami w sosie pomidorowym I oczywiście przyprawy
Przekąska: Szklanka soku pomarańczowego 100%, pistacje I 2 kiwi
Kolacja: saszetka brązowego ryżu, kukurydza, papryka cukinia I puszka tuńczyka
3 czerwca 2019, 18:03
Według mnie ok, choć trochę nie moje klimaty. Za rukolę podziwiam, ja tego cholerstwa nie tknę.
3 czerwca 2019, 18:27
obiad bardzo ciekawy, muszę wypróbować tego połączenia :)
3 czerwca 2019, 19:16
całkiem dobrze to wygląda :) gratuluję, znam twoja historię.
3 czerwca 2019, 21:46
ooo smacznie, ale czy kcal tu jest wystarczająco?
