- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
28 maja 2019, 18:37
uwielbiam pomidorki mini kumato, bo są słodziutkie,
Czy któraś z was próbowała zasiać je z ziarenek pozyskanych z pomidora? Są bardzo sprzeczne opinie w internecie, np, że nasiona tego pomidorka są nie do kupienia a nie radzą sadzić z pozyskanych nasion z pomidorków...
i drugie pytanie znacie może słodką, lub bardzo słodką odmianę pomidora żółtego?
28 maja 2019, 19:59
co do drugiego pytania, nie znam, ale tu jest wszystko napisane https://lokalnyrolnik.pl/blog/odmiany-pomidorow-i-ich-wlasciwosci/
28 maja 2019, 21:47
Na allegro widze, ze sprzedają nasiona kumato.takie odmiany zbieraliśmy w UK, kumato/choco mi do gustu nie przypadły az tak, dobre sa te pierwsze z lewej, w smaku jak cytrynki, chyba limone/lemone sie nazywaly a najdrozsze i niby największy rarytas dla Anglikow to te duze tzw Bawole Serce
28 maja 2019, 22:56
W ubiegłym roku siałam kumato z nasion pozyskanych z owoców. Wyglądały jak kumato ze zdjęć w internecie. Natomiast nie wiem czy to to samo co mini kumato. Odpowiadając na pytanie: tak, spokojnie możesz wyhodować pomidory z nasion pozyskanych w ten sposób. Ja do kompostownika wyrzucam resztki organiczne. Trafiają się tam fragmenty pomidorów i każdego roku w najdziwniejszych miejscach ogródka rosną mi pomidory. Z żółtych słodkich hitem dla mnie i mojego dziecka jest pomidor o wdzięcznej nazwie white plum. PRZEPYSZNY!
Zerknęłam na allegro. Pewnie chodzi Ci o kumato cherry lub kumato czereśniowy. Kup sobie porcję nasion jeden raz i przy odrobinie wysiłku będziesz miała nasiona zawsze.
Edytowany przez Matylda111 28 maja 2019, 22:59
29 maja 2019, 00:36
Normalny Kumato nie jest hybrydą F1 więc spokojnie przekazuje cechy, natomiast nie wiem które z "brązowych" handlowo nazywają w sklepach mini kumato ;) Ciemne czereśniowe i słodkie są niemieckie Aroma star, choć ja osobiście wolę wszystkie wersje kolorystyczne Artisanów-są typu daktylowych ale bardzo słodkie.
Jeśli szukasz odmian kwalifikowanych, które są w sklepach to większość nie będzie się smakiem równać z odmianami starymi, amatorskimi utrzymywanymi przez hobbystów(kwestia eliminacji genów w procesie hodowli co już raczyli zauważyć amerykanie). Szukasz słodkich żółtych to polecam Amana orange, żółte ananasy, białe bawole serce, pomarańczowe bawole serce(fox nose), z mniejszych wielkości śliwkowego słodkie są brzoskwiniowe Garden Peach, a w ogóle najsłodsze będziesz miała odmiany zielone ;) potem czarne, pomarańczowe,żółte, różowe a na końcu słodkości będą czerwone, cytrynowo żółte i fioletowe.