Temat: buła z nutellą

djabeuu - haha! udało mi się wysłać w sobote :) mam nadzieje ze szybciutko do ciebie dojdzie! ^^
ja tez sie tak nie potrafie rozciagnac :P ale rozbroilas mnie tym paintowym rysunkiem! ^^

chiha - dobrze mowisz... trzeba dziewczynom takie rzeczy tlumaczyc chyba bo jakos nie ogarniają o co tu chodzi...
czekoladkowa - w swieta to norma, ja oprocz tej ilosci ciast jem jeszcze normalne posilki :P

merci - naprawde - widac ze tobie nie da sie wytlumaczyc ze szkoddzisz innym i sobie. dlatego PROSIMY nie wypowiadaj sie aż sie wyleczysz ze swoich chorych mysli ktore tylko tutaj szerzysz....
razem z olik sie doskonale dobralyscie - ok mozna miec ana ale na to sie trzeba LECZYC! jak jablkowa dla tego przykladu...

frejaa - nam nie chodzi o to by zamykac grupe...

opuncja - ach nie ma czego załowac :)

> Ja się nie próbuje usprawiedliwić :) jak
> usprawiedliwiać się za takie pyszności które się
> uwielbia a nie je na co dzień i atmosferę raz do
> roku lub dwa razy :))Będę się usprawiedliwiała za
> to, że nie myśląc o niczym, i rozkoszując się
> chwilą i smakiem, biesiadowałam wczoraj z rodziną
> przy zastawionym stole nie żałując sobie niczego:P
> ? (prócz wina, ponieważ alkoholu nie pijam) :)

ojjj, to ABSOLUTNIE nie było o Tobie! Ciebie, Opuncjo, odbieram akurat bardzo pozytywnie.:)

btw, kiedyś też nie pijałam alko... to było za czasów ED, potrzebowałam chyba posiadania nad sobą stałej kontroli, a wiadomo, że po % łatwo się jej pozbyć. Teraz nie stronię od alkoholu (aczkolwiek raczej nie przesadzam ;P), uwielbiam imprezy i wychodzenie do ludzi! :))

heh, no i mam już bardzo dość świąt i nieustannej obecności rodziny, nie mogę się doczekać normalnych dni.

Szamałam całe święta i nie mam za grosz wyrzutów sumienia ! :)  Cały rok człowiek walczy ze sobą, odmawia sobie pyszności , by schudnąćto  chociaż te 2x w roku  można znowu poczuć smak pysznego ciacha :))

Ja nic nie pije, nie pale, grzeczna jestem pod tym względem. :)

wróciłam od rodziny. i byłam na odwiedzinkach u nowego członeczka rodziny :D Ninka!
okej i ponosiłam mojego chrześniaka Mikołaja. mówi mi fak u i macha palcem :D
uuuuuu finni teraz to mogę się pochwalić i dodać jakieś 5 stopni do tego rysunku jak się "pochylam" :D
i dzięki za te owsianki! nawet nie wiem kiedy zjem bo nie mam miejsca po tych dosłownie 5kg ciasta :(
ale postaram się! :)

muszę kupić sobie buty na obcasie jakieś, w których będę chodziła na castingi.
tak, ja też nie nawidzę tego typu pytań ale pomóżcie mi, które są bardziej jakies wyjściowe?
1.


2.


3.

te ostatnie pary fajne, ale na catingi chyba za toporne... na tą okazję wybrałabym 2, bo pierwsze chociaż ładne to oklepane już takie ;>

ja bym brała 3 bo są takie bardziej 'stylowe'xD, a ostatecznie 2;D

ja bym brała trójeczkę. <3

mi się nr 2 podoba ; >

chiha - jak to?! rodzinka jest cudowna :P moja jeszcze zjezdza na majowke  - bedzie cuuudnie! ;]
opuncja - alko nic nic? no ja sie nalogu palenia oduczylam na szczescie ale alko zostalo :P aczkolwiek z moim woreczkiem musialam wyhamowac z iloscia alko ;/

djabeuu - i jak tam ninka? słodziak? :]
ja tez u rodzinki bylam, ale tylko wczoraj... cudowne dzieciaczki tez tam byly :)
hehe to widze ze szybko sie rozciagasz :P gratulejszyn! znajac nasza poczte to miejsce ci sie zrobi gdy dojdą do ciebie :P hehe ja tez z 5kg ciactek zjadłam i powiem ci, że jakoś nie mam dość :P
wg mnie definitywnie nr1 - sama na takie buciki poluje :) aczkolwiek dwojeczka tez jest sliczna :)