- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
13 kwietnia 2011, 13:22
Witam, zwracam się do Was, ponieważ mam pewien kłopot i już sama nie wiem co myśleć. Chodzi o to, że ostatnio zobaczyłam u siebie w zamrażarce lody waniliowo-czekoladowe z Biedronki. Było na nich napisane, że w 100 ml jest 81 kcal. Skuszona tym postanowiłam, że któregoś dnia zrobię sobie ucztę i zjem 100 ml lodów. Nie było żadnej informacji ile jest kcal w 100 g ani jak ma się ilość lodów w ml do ilości lodów w gramach. Nie wiedząc zatem ile 1 ml to ile gram postanowiłam, że będę ważyć i w ml i w g. Zważyłam miseczkę, która po ustawieniu wagi na ml miała ok. 184/185 ml, po przestawieniu na g również miała 184/185 g. Przyjęłam więc, że ma 184 ml. Wytarowałam. Po czym zaczęłam nakładać lody. Pierwsza myśl to nałożyć 100 ml, dla których jest podana kaloryczność na opakowaniu. Jednak mało jakoś ważyły, a objętościowo nie było ich wcale malutko, więc poprzestałam na 70 ml. Włączyłam ponownie wagę wskazywała 254 ml. Zrobiłam to kilkakrotnie i zawsze tyle wychodziło. Z ciekawości chciałam sprawdzić ile to będzie g. Włączyłam więc znowu wagę, ustawiłam na g i wyszło też 254 g. Wychodziło na to, że 100 ml to 100 g. A ja już sama nie wiem czy to prawda? Podobno dotyczy to wody, a co z resztą, np. lodami? Jeśli wierzyć mojej wadze to wychodziłoby, że moje 70 ml = tylko 56,7 kcal ? Czy to możliwe ? Nie zależy mi tak bardzo na tym czy te 70 ml to 70 g, bo kaloryczność mam podaną odnośnie do ml. Więc skoro nałożyłam 70 ml to mogę przyjąć, że miały tylko 56,7 kcal ? Kompletnie się w tym pogubiłam. Bardzo proszę jakieś miłe osoby o wyrażenie swojej opinii, czy ta kaloryczność co mi wyszła jest możliwa ? Będę bardzo wdzięczna. Pozdrawiam serdecznie
P.S. Wiem, że zjadłam już te lody i nie umrę od nich i może też nie przytyję, lecz po prostu chciałabym wiedzieć ile liczyć powinnam na takie lody.
13 kwietnia 2011, 13:31
Edytowany przez rudyisrebrnykot 13 kwietnia 2011, 13:31
13 kwietnia 2011, 13:40
13 kwietnia 2011, 13:42
Edytowany przez ..justine.. 13 kwietnia 2011, 13:49
13 kwietnia 2011, 13:58
Edytowany przez stazi24 13 kwietnia 2011, 14:19
13 kwietnia 2011, 14:00
> gramow,pomnozyc i masz wynikSwoja droga niezle
> sobie sama namieszalas z tym liczeniem!:)
Tylko , że u mnie ciągle ml odpowiadają gramom. Lody miały 1000 ml, w 100 ml - 81 kcal. Ogólnie zostało ich jeszcze 141 ml i w gramach też tyle pokazuje :/ Więc pewnie gdybym je na początku zważyła jak były całe to te 1000 ml ważyłoby i tak 1000 gr.
Gdyby było tak jak mówisz, że 1000 ml to prawie połowa mniej ml to bym sobie wyliczyła. No, ale mi wyszło, że to jest równe sobie. Już w sumie pal sześć ile było tak naprawdę gram tych lodów, bo kaloryczność jest i tak w ml. Ale czy możliwe, żeby te 70 ml miało 56, 7 kcal tylko ?
13 kwietnia 2011, 14:08
Edytowany przez ..justine.. 13 kwietnia 2011, 14:12
13 kwietnia 2011, 14:24
Też mi się wydaje trochę dziwne, ale naprawdę tak wychodzi. A jakby zostawić te gr w spokoju i skupić się tylko na ml, to skoro zjadłam ich 70 ml to zapisać mogę te 56,7 kcal?
Co do dzielenia lodów na części to jest to niemożliwe, gdy lody już były jedzone przez innych i w przyszłości też pewnie inni będą jeść, więc to by miało sens, gdybym miała swoje osobiste lody.
Co do pójścia do biedronki i postawienia na ich wagę to jest to jakiś sposób, żeby się przekonać ile waży takie opakowanie i czy moja waga kłamie. Jednak jak sobie wyobrażę wzrok mojej mamy czy w ogóle ludzi jak ważę pudełko lodów na wadze do warzyw to nie wiem czy bym się odważyła.
13 kwietnia 2011, 16:12
13 kwietnia 2011, 16:37
Edytowany przez magpie101 13 kwietnia 2011, 16:38