Temat: nurtujące pytania

Witam. Pomóżcie mi bo ja niewiem co robić i co o tym wszystkim myśleć. Otóż jak wiadomo zapewnie odchudzałam się. Jadłam no wstyd się przyzać b.mało-głupota. Ale za błędy się płaci i obecnie nie jestem ‘ na diecie’. Ale jakoś nie odczuwam głodu.miałyście coś takiego? Tzn. abym odczuwała głód naprawdę muszę zjeść jakoś bardzo mało np. rano owsiankę nesvitę godzina-6-7 rano, a do godziny 15-16 jabłko, i dopiero po 15/16 odczuwam jakiś głód tzn. wtedy zaczynam zasypiać, czy nie mam troche siły- i to jest moje odczuwanie braku jedzenia.[ ale ogółem tak nie jjem, to dla przykładu]. Dziś na śniadanie zjadłam trochę tzn. z ok. 100/130 g twarogu półtłustego z dżemem i taką średnią kromkę pełno ziarniaka z sałatą i pomidorem i już w sumie mogłabym nie jeść do 16-17. Czuję się pełna. Mi wystarczy,ze zjem coś małego to już brzuch napchany jakbym Niewinem co zjadła;/. Ale drą się na mnie,że nic nie jjem,że się odchudzam jeszcze chyba i ,że wgl nie jjem normalnie,że wgl nie jjem.

Czy pomimo tego’ nie odczuwania’ głodu powinnam jeść, aby po prostu jeść? I pomimo wszystkiego, moich zaparć, że nie jestem głodna itp.?

Przepraszam,za głupi temat ale poradźcie mi bo nie wiem co robić. I jeszcze jakbyście mogli odpowiedzieć na nurtujące mnie pytania. Piszcie tak/nie:

1.       Dwie osoby, kobiety, jedna starsza, druga młodsza./matka/córka/ Brak aktywności fizycznej praktycznie. Jedzą to samo. I ta starsza może przytyć a młodsza nie?

2.       Starsza zje 3 kawałki ciasta i to odbije się na jej wadze. Młodsza zje 6 kawałków ciasta i nic nie będzie na wadze widać.?

3.       Starsza z młodszą zjedzą tyle samo. Starsza na tym jedzeniu nie przytyje, a młodsza może nawet schudnąć.?

4.       A szczególnie też w weekendy[tylko] mi się coś robi,że trzeba jeść mniej niż normalnie bo siedzi się w domu,brak ruchu i od razu będzie na + waga. To głupie. Wiem. Ale tylko tak mam w weekend. – jak uważacie?