- Dołączył: 2011-02-05
- Miasto: Rzeszów
- Liczba postów: 1500
8 kwietnia 2011, 19:12
Na wstępie chciałabym poprosić, żeby nie wyzywać mnie od paranoiczek. Przeprowadzam stabilizację, kalorie zwiększam co 10 dni, wszystko pięknie i ładnie, dziś jest 7 dzień tego cyklu i powoli dostaję nerwicy. Rano zawsze ważyłam tyle samo - nie ważne, ile wypiłam poprzedniego dnia, waga rano była ciągle ta sama. Od 5 dni pokazuje różnie, nawet o pół kg więcej, a kiedy tak pokazuje, to zazwyczaj rano mam brzuch jak balon (nie z powodu dużej ilości wypitej wody). W tym tygodniu zaczęłam spożywać sól - wcześniej na diecie i początku stabilizacji (aż do teraz) nie używałam jej w ogóle, mięso przyprawiałam wszystkimi przyprawami (nie mieszankami z zawartą solą), a od 7 dni jem makaron (dużo solę w trakcie gotowania) i zaczęłam używać przyprawę do drobiu, w której składzie sól jest na pierwszym miejscu. Czy istnieje taka możliwość, że to właśnie przez to mam zatrzymaną wodę w organizmie? Nigdy wcześniej nie zdarzał mi się rano taki napompowany brzuch ani skoki wagi.
Edytowany przez anowi123 8 kwietnia 2011, 19:23
8 kwietnia 2011, 19:25
mozliwe, bo ja wczesniej jadlam wszystko solone itd, i waga mi sie zatrzymala. od kilku dni nie sole wcale(nawet ogorka... o zgrozo) i waga zaczela spadac.
8 kwietnia 2011, 20:11
SÓL ZATRZYMUJE WODĘ W ORGANIZMIE
- Dołączył: 2011-02-05
- Miasto: Rzeszów
- Liczba postów: 1500
8 kwietnia 2011, 20:26
wiem, ale w 5 dni ta sól mogłaby już 'zadziałać'?
9 kwietnia 2011, 08:14
no jasne. ja w ogole w domu nie mam soli i cukru. dla mnie to produkty totalnie zakazane :)
raz zjadlam u kumpeli w ramach oszukanego posilku solone orzeszki i rano juz bylam napompowana.
7 gram soli wiąże w organiźmie litr wody..wiec zrezygnuj z tej "bialej śmierci". po co ci to
- Dołączył: 2011-02-05
- Miasto: Rzeszów
- Liczba postów: 1500
9 kwietnia 2011, 11:21
Wielkie dzięki ;) Mam nadzieję, że jutro obudzę się 'chudsza' o sól :c