Temat: nocne zmiany a dieta

Cześć Dziewczyny :) dostałam pracę dorywczą na kilka nocek dlatego chciałabym poradzić się co do posiłków.

praca jest od 22 do 6, z domu żeby dojechać trzeba wyjść o 21. przerwa jest między godziną 2 a 3. już kiedyś pracowałam tam, tylko że wtedy nieszczegołnie się odchudzałam więc mogłam pójść po batonika do automatu z czystym sumieniem..ale teraz jest inaczej. 


zastanawiam się co zjeść przed pracą i co zjeść w czasie przerwy. myślałam żeby zorbić tak:

przed pracą białkowa kolacja, na przerwie węglowodany/węglowodany+białko 


czy może w nocy też powinno się zjeść raczej białko? bo dotychczas trzymałam się opcji że kolacje powinny być białkowe. 

jak sądzicie? :) 


najgorsze że tam się często pracuje przy pakowaniu żelków..........ale dam radę. muszę.

moze na kolacje jajecznica np, a w przerwie jogurt? 
jogurt byłby fajną opcją w sumie..taki duży :D bo czułabym nienasycenie jedząc mały...ale te węglowodany...nie wiem czy w nocy można sobie na to pozwolić. 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.