Temat: paprykarz

co myślicie o paprykarzu na diecie? znalazłam taki, który ma w 100g/77kcal 3%tł i 7% węgli-czyli nie dużo.
proszę o opinie (tylko nie w stylu 'wszystko można tylko z umiarem'-tak, wiem, ale są produkty bardziej i mniej wskazane na diecie jak wiadomo)

Pasek wagi
Można sobie rybę zmieszać z kaszą i pomidorami i wiedzieć co się je...


http://wngig.one.pl/paprykarz-szczecinski-vt3125.htm

Ja jestem z tego rocznika, że mi się źle kojarzy ten produkt.
Ja uwielbiam i chetnie bym czesciej jadla. A na diecie to sadze ze jest to zdecydowanie jeden z tych produktow ktore mozna jesc czesto :)
Uwielbiam:) w Biedronce jest dobry:)
Agaszek, ja na biwaku jadałam serek topiony i pasztet....

ja nawet nie wiem jak to smakuje i z czego to jest myślałam że to jakaś papryka  z czymś ohydnym :).. jako dziecko raz mialam chleb do szkoly z tym i bylo okropne i wiecej nie sprobowałam 

ale do dziś pamiętam jak się dzieci wyśmiewały z tych którzy mieli z paprykarzem.. w sumie nie wiem czemu

nigdy nie jadłam....jakoś nie mam przekonania do jedzenia czegoś, czego składu nie znam i nie widzę, z czego zostało sporządzone
caramel skoro tak mówisz to pewnie tak było :)
co do paprykarzu to ja nie mam nic przeciwko niemu, jadłam swego czasu do kanapek. jakiś czas temu przestałam, nie wiem czemu, może dlatego, że ogółem przestałam jeść coś jak pasztety itp.
ale ogółem to czemu nie, ryba jest w tym, smak jest. ;)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.