Temat: Ilość posiłków

Ile jecie posiłków?

Ja zauważyłam, że lepiej funkcjonuję, gdy jem bardzo często, ale małe ilości. Myślicie, że ma to wpływ na tycie/ chudnięcie, jeżeli mieści się w dziennym bilansie? Czy ogólnie jest to zdrowe?

Szkoły są różne. Ja jestem z tej, która uważa że im rzadziej tym lepiej, ze względu na trzymanie nisko insuliny jak najdłużej. I sama jem 2, maks. 3 posiłki dziennie. Natomiast sam wpływ nie jest aż tak istotny, żeby zwracać na to szczególną uwagę. Dopiero przy OMAD sprawa się zmienia. 

Pasek wagi

Nie wiem czy to zdrowe czy nie ale ja im mniej tym lepiej. Teraz jem tak samo jak pisze Cori mac 3 posiłku dziennie. Jak jadłam więcej trudniej mi było trzymać dietę. Nie wiem czemu tak jest ale mam tak odkąd pamiętam:) Ale czy to ma jakiś wpływ na proces odchudzania nie mam pojęcia. Sama się chętnie dowiem :)

Pasek wagi

ja jem rzadko, ale konkretnie. tak wole, tak mi bardziej pasuje, tak sie lepiej czuje.;) rano jem najmniejszy posilek, potem popoludniu nieco wiekszy lunch i poznym wieczorem prawdziwa rozpustna uczta czyli obiado-kolacja z deserem, nie rzadko zalana jeszcze jakims dosmaczonym procentowym trunkiem. :PP

Wydaje mi sie, ze wszyscy zawsze radzą jeść małe posiłki i często ale ja, podobnie jak dziewczyny wyżej, jem maksymalnie 3 posiłki dziennie i nie podjadam między nimi bo nie mam co podjadać i/lub nie mam na to czasu.

Czasem nawet jem jeden ale duży, tak jak dziś... i wczoraj (smiech)

ja jem 3 solidne i mam lepsze efekty, schudlam 8 kg a przed ciaza ni huhu nie moglam schudnąć glupich 5 kg :))

jem 4 posilki, w sumie 3 normalne i jedna przekaske. ciwcze zazwyczaj po pracy wiec lubie cos na szybko przed treningowo dla energii zjesc. 

5 posilkow to dla mnie za duzo, masz wrazenie, ze ciagle jesz a sie nie najadasz 

Pasek wagi

sadcat napisał(a):

ja jem 3 solidne i mam lepsze efekty, schudlam 8 kg a przed ciaza ni huhu nie moglam schudnąć glupich 5 kg :))
a ja na odwrót przytyłam 10kg.

2-3

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.