Temat: Jadłospis na okres

Jak już wiadomo, chcę odzyskać okres, czy teraz jadłospis jest ok? Z góry dziękuję za odpowiedź :)

Śniadanie: 100 g śliwek, 140 g jogurtu naturalnego, 10 g orzechów, 30 g płatków owsianych, 1,5 łyżeczki miody

2 śniadanie: 1 łyżka oleju lnianego, 10 g pestek dyni, parę liści sałaty, 100 g marchewki, 2 ogórki kiszone, 1 średni pomidor, jabłko

Obiad: 5 paluszków rybnych, marchewka z groszkiem duszona z masłem (1.5 chochli )

Podwieczorek: 1 kromka chleba żytniego (około 90 kcal), 10 g masła, 1 łyżeczka miodu, 10 g orzeszków ziemnych, 1 ogórek

Kolacja: 50 g kaszy jaglanej, 150 g twarogu chudego, 1 łyżka oleju lnianego, 1 łyżka syropu klonowego, 2 figi 

Śniadanie: 100 g winogron, 140 g jogurtu naturalnego, 1,5 łyżeczki miodu, 10 g orzechów, 30 g płatków owsianych

2 Śniadanie: 150 ml maślanki, 1 łyżka oleju lnianego, 100 g śliwek, mała sałata rzymska, 5 łodyżek groszku cukrowego

Obiad: 1 łyżka oleju lnianego, 1 łyżeczka oleju rzepakowego, około 400 g warzyw na patelnię z ziemniakami, 2 jaja średnio duże

Podwieczorek: 1/2 awokado, 1/2 banana, 1 łyżeczka kakao, 1 łyżeczka syropu klonowego i jakieś warzywka

Kolacja: 2 kromki chleba żytniego, 60 g szprot w oleju, 16 g masła, cebulka na kanapkę

odzyskanie okresu nie zależy tylko od jedzenia, wiem co mówię, od pierwszej miesiączki przez 2 lata mi się nie uregulował, aż zeszłam do jedzenia poniżej 1000 kcal i całkiem zanikł, teraz jem około 2000 od 3 miesięcy i nadal nic

Drzewo222 napisał(a):

odzyskanie okresu nie zależy tylko od jedzenia, wiem co mówię, od pierwszej miesiączki przez 2 lata mi się nie uregulował, aż zeszłam do jedzenia poniżej 1000 kcal i całkiem zanikł, teraz jem około 2000 od 3 miesięcy i nadal nic

Tak, ale niektórym wracał po 3 latach, myślę, że najważniejszy jest czas

Drzewo222 napisał(a):

odzyskanie okresu nie zależy tylko od jedzenia, wiem co mówię, od pierwszej miesiączki przez 2 lata mi się nie uregulował, aż zeszłam do jedzenia poniżej 1000 kcal i całkiem zanikł, teraz jem około 2000 od 3 miesięcy i nadal nic

bo masz dalej niedobór masy ciała, no niewiarygodne gdzie jest okres

.alicja. napisał(a):

Drzewo222 napisał(a):

odzyskanie okresu nie zależy tylko od jedzenia, wiem co mówię, od pierwszej miesiączki przez 2 lata mi się nie uregulował, aż zeszłam do jedzenia poniżej 1000 kcal i całkiem zanikł, teraz jem około 2000 od 3 miesięcy i nadal nic
bo masz dalej niedobór masy ciała, no niewiarygodne gdzie jest okres

a jeżeli ja mam w normie wagę to jadłospis jest ok?

A policzyłaś kcal? Wydaje się dość urozmaicony choć dziwaczny- jakby chwilami nie dania a zbiór produktów..np.drugi podwieczorek-jak to można połączyć w sensowne danie? Nie jesz w ogóle mięsa?

Barbabietola98 napisał(a):

.alicja. napisał(a):

Drzewo222 napisał(a):

odzyskanie okresu nie zależy tylko od jedzenia, wiem co mówię, od pierwszej miesiączki przez 2 lata mi się nie uregulował, aż zeszłam do jedzenia poniżej 1000 kcal i całkiem zanikł, teraz jem około 2000 od 3 miesięcy i nadal nic
bo masz dalej niedobór masy ciała, no niewiarygodne gdzie jest okres
a jeżeli ja mam w normie wagę to jadłospis jest ok?

a ile tutaj jest kcal i jakie makra? bo chyba nikt za ciebie nie policzy o tej porze :P jak jesz zgodnie z zapotrzebowaniem i bogato w tłuszcze to jest ok

Barbabietola98 napisał(a):

Drzewo222 napisał(a):

odzyskanie okresu nie zależy tylko od jedzenia, wiem co mówię, od pierwszej miesiączki przez 2 lata mi się nie uregulował, aż zeszłam do jedzenia poniżej 1000 kcal i całkiem zanikł, teraz jem około 2000 od 3 miesięcy i nadal nic
Tak, ale niektórym wracał po 3 latach, myślę, że najważniejszy jest czas

pytanie kto czeka 3 lata jak nie ma okresu zamiast iść do gina... :?(kreci)

Drzewo222 napisał(a):

odzyskanie okresu nie zależy tylko od jedzenia, wiem co mówię, od pierwszej miesiączki przez 2 lata mi się nie uregulował, aż zeszłam do jedzenia poniżej 1000 kcal i całkiem zanikł, teraz jem około 2000 od 3 miesięcy i nadal nic

No, ale to chyba zależy od tego ile ważysz po tych 3 miesiącach? Jeśli nadal dużo za mało, to okres dlatego nie wraca. Musisz minąć wagowo granicę od której Twój organizm stwierdzi, że masz warunki do rozmnażania się.

Pasek wagi

Liandra napisał(a):

A policzyłaś kcal? Wydaje się dość urozmaicony choć dziwaczny- jakby chwilami nie dania a zbiór produktów..np.drugi podwieczorek-jak to można połączyć w sensowne danie? Nie jesz w ogóle mięsa?

Kcal są ok, ten podwieczorek z drugiego dnia to mus z awokado i banana, a warzywa już oddzielnie. Mięso jem, akurat tak się trafiło, że nie jadłam w te dni :)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.