- Dołączył: 2010-10-16
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 4405
3 kwietnia 2011, 16:42
Co sądzicie o kaszce mannie Mleczny Start, którą można kupić np. w Biedronce? Producent się zaklina, jakie są jej wspaniałe zalety zdrowotnę. Przytoczę informacje z opakowania:
Produkt polecany w codzinnej diecie dziecka.
To produkt, który zawiera witaminy i składniki mineralne odpowiednio dobrane przez specjalistów z Instytutu Matki i Dziecka.
To produkt dla dzici w wieku szkolnym, o składnikach odżywczych potrzebnych do prawidłowego funkcjonowania organizmu.
Produkt opracowany w ramach Partnerstwa dla Zdrowia.
Porcja kaszki pokrywa 25% witamin (wymienione) i składników mineralnych.
A teraz najlepsze: skład. Oczywiście na opakowaniach składniki są podawane w kolejności malejącej i w takiej je tu przepisuję:
-kasza manna z pszenicy 48%
-mleko w proszku odtłuszczone 18%
-cukier
-syrop glukozowy
-tłuszcz roslinny utwardzony
-suszone banany 0,05% (bo akurat mam w ręku bananową)
-witaminy (C, B6, E, D)
-węglan wapnia
-węglan magnezu
-siarczan żelaza
-siarczan cynku
-substancja przeciwzbrylająca E341 (iii) - cokolwiek to znaczy
-białko mleka
-stabilizatory: E340 (ii) i E452 (i)
-sól
-emulgatory: E471 i E472e
-aromat
-barwnik ryboflawina
I tu moje pytanie: czy kaszka o takiej przebogatej palecie chemicznych składników może być faktycznie uznana za zdrową i polecana przez szanujacą się instytucję, jaką w końcu jest Instytut Matki i Dziecka? Co o tym sądzicie? Czy takie coś - sądząc po składzie - w ogóle można jeść?
Nie jestem chemikiem ani dietetykiem, stąd moja niepewność. Kaszka mi bardzo smakuje i wielką przykrością dowiem się, że moje podejrzenia są słuszne.
PS. Nie mogę wyłączyć tego pochylenia :)
4 kwietnia 2011, 07:54
> Cukier tylko jest zły w tej kaszce
to widac ze jeszcze malo wiesz o skladnikach i diecie.
zabojczy tluszcz roslinny utwardzony to najgorszy szatan z tego zestawu "tzw. trans".
mleko w proszku to tucząca bomba\
syrop glukozowy- kolejny cukier na liście
sól- bez komentarza,. na diecie - wróg
długo by wymieniać.
jednym zdaniem: syf jakich mało
NIE MA W TYM ABSOLUTNIE ŻADNEJ NAJMNIEJSZEJ WARTOŚCI ODŻYWCZEJ !!!!!!!!!!!
Edytowany przez topmodel 4 kwietnia 2011, 07:58
- Dołączył: 2011-03-01
- Miasto: Węgorzewo
- Liczba postów: 764
4 kwietnia 2011, 08:43
Ja takich gotowców nie jadam, bo są po prostu za słodkie dla mnie :) odzwyczaiłam się od cukru :D Wolę własnej roboty z rodzynkami cynamonem na mleku sojowym :P Ale jak ktoś lubi, to czemu nie? od czasu do czasu można, wsyztsko jest dla ludzi ;]
- Dołączył: 2006-11-14
- Miasto: Leszno
- Liczba postów: 11573
4 kwietnia 2011, 13:18
wg. mnie to przetworzona papka....poza tym raz kupiłam córce i nawet jej nie smakowała, a ona lubi prawie wszystko
4 kwietnia 2011, 20:54
a co myslicie o tej zapiekance z biedronki, ale nie tej mrozonej tylko tej co jest tam obok bułek (140g) ile moze miec kcal