Temat: "zdrowsza" wersja kompulsów

Czy obżeranie się (bo inaczej tego nazwać nie mozna) podczas napadów zdrowszym chlebem (mam na mysli graham) z warzywami, jogurtami, owsiankami z owocami,makaronami pełnoziarnistymi itd wpływa na organizm tak samo jak napad ze słodyczami ? kalorycznie może i wyszłoby podobnie, bo słodycze w takiej ilości w jakiej pochłaniam wyżej wymienione produkty by mnie już dawno zapchały.. 

Tak samo. Różnica jest taka, że w 'zdrowym' przypadku opychasz się głównie węglowodanami, a w niezdrowym węglami i tłuszczami. 

Pasek wagi

kurcze, a ja się oszukiwałam że nie skara mnie tak bardzo, jeśli zapcham się takim chlebem czy owsiankami zamiast czekoladami i ciasteczkami.. no nic, dzięki za informację;) 

luna05 napisał(a):

kurcze, a ja się oszukiwałam że nie skara mnie tak bardzo, jeśli zapcham się takim chlebem czy owsiankami zamiast czekoladami i ciasteczkami.. no nic, dzięki za informację;) 

A jak wygląda twoja dieta na co dzień? Bo kompulsy są często wynikiem źle zbilansowanej diety. Mi przeszły jak zaczęłam jeść wysokotłuszczowo.

Pasek wagi

Moja dotychczasowa dieta(trwająca rok) to porażka, dopiero od wakacji zwiększyłam tłuszcze w niej. Szczerze to ja już sama nie wiem czy ja cierpię na kompulsy czy po prostu jestem obżartuchem, pamiętam dokładnie dzien przed  rozpoczęciem diety - potrafiłam zjeść całą paczkę płatków kukurydzianych z mlekiem czy kanapki z serkiem więc sama nie wiem jak to jest. wiem że teraz jak zacznę coś spoza bilansu, tak skończy się to całkowitą rozpustą... 

Zaburzenia to zaburzenia. Nie ma zdrowszej wersji

Zadałam proste pytanie, nie prosiłam o diagnozę mojego stanu zdrowia.

luna05 napisał(a):

Moja dotychczasowa dieta(trwająca rok) to porażka, dopiero od wakacji zwiększyłam tłuszcze w niej. Szczerze to ja już sama nie wiem czy ja cierpię na kompulsy czy po prostu jestem obżartuchem, pamiętam dokładnie dzien przed  rozpoczęciem diety - potrafiłam zjeść całą paczkę płatków kukurydzianych z mlekiem czy kanapki z serkiem więc sama nie wiem jak to jest. wiem że teraz jak zacznę coś spoza bilansu, tak skończy się to całkowitą rozpustą... 

Kompulsy spowodowane złą dietą :) Jest duża szansa, że przejdą jak zaczniesz porządnie, zdrowo i jednocześnie syto jeść. Jeśli jesteś na diecie to oblicz swoje CPM, odejmij na początek 200 kcal i trzymaj się tej kaloryki. Jedz zdrowe tłuszcze, białko i węglowodany złożone. Będzie dobrze :)

Pasek wagi

Ale ja mam wszystko obliczone, od roku trzymam się ściśle kalorii i podejrzewam tez że te ograniczenia,restrykcje w pewnym stopniu tez dołożyły cegiełkę do tego, w jakim stanie teraz się znajduje moja psychika.;) a sytością to ja właśnie mam tak, ze muszę mieć pełen talerz, liczy się dla mnie objętość, teraz ratuję się tym, że jak mnie nachodzi ochota na cokolwiek, to zajadam się pekinką i.. przechodzi. dokładam teraz tygodniowo lub co 2 tyg po 100 kalorii bo chcę przejść na zerowy bilans i wtedy zobaczę co ze sobą dalej pocznę bo co do efektów mojego odchudzania to średnio jestem zadowolona.  Dzięki wielkie za rady, cieszę sie że jest nadzieja :) 

najwyraźniej nie rozumiesz istoty obżerania się, skoro utożsamiasz ją tylko z jakością jedzenia. Dla mnie, bez szans. 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.