- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
23 czerwca 2015, 21:18
Moje ppm wynosi 1774 kcl, Mam dietę SmacznieDopasowaną 1600 kcl i owszem chudnę nieco ponad 1 kg tygodniowo - super, ale bez ćwiczeń, dopóki nie spadnie śnieg chcę zasuwać na rowerze tak 3x w tyg 1-2 h , ile powinnam w takim razie spozywac kcl , żeby chudnąć 1kg tygodniowo , bo na pewno więcej niz 1600 k
23 czerwca 2015, 22:15
Nikt ci na to pytanie nie odpowie konkretnie, bo mając takie dane - nie da się. Żeby chudnąć 1 kg tygodniowo musisz spalać 1000kcal dziennie więcej niż zjadasz. Patrzac na problem z drugiej strony - jedząc 1600 na dzień musisz spalić 2600 w ciągu dnia; jedząc 1800 będziesz musiała spalić 2800 itd.
Nie da się określić ile kalorii będziesz spalała jeżdżąc na rowerze bo to zależy od prędkości, terenu, twojej wagi, pogody...
Ze swego doświadczenia napisze, że same przejażdżki rowerowe to bardzo lajtowy sporcik, żeby chudnąć i rzeczywiście spalać kalorie musza to być przejażdżki poza miastem na pełnej prędkości, tak żeby ci pot płynął po tyłku :D w mieście, ze światłami i skrzyżowaniami co 300 m nie da się osiągnąć takiej prędkości, żeby dawało to efekt.
(jeżdżę na rowerze od 20 lat systematycznie i wcale nie przeszkadzało mi to utyć, więc nie oczekuj cudów :D )
23 czerwca 2015, 22:39
172 cm wzrostu, 93 kg
25 czerwca 2015, 12:58
Może lepiej zacząć biegać, w ten sposób spalimy o wiele więcej kalorii. Jazda na rowerze tak jak Babuszka wspominała jest za bardzo lajtowa :P
25 czerwca 2015, 16:07
Może lepiej zacząć biegać, w ten sposób spalimy o wiele więcej kalorii. Jazda na rowerze tak jak Babuszka wspominała jest za bardzo lajtowa :P
Nie polecaj biegania kobiecie mającej ponad 90 kg.
Co do kaloryczności się nie wypowiadam :)
25 czerwca 2015, 20:14
Panu, Panie Havock to ja już dziękuję serdecznie>:) Bez zgryźliwości oczywiście . Ale kiedyś faktycznie co do kaloryczności zrobiłam tak Pan mi kazał, i była nawet regularna aktywność fizyczna - efekt - przytyłam( od razu mówię , że nie oszukiwałam, trzymałam się diety, nie podjadałam. Jeździłam tylko na rowerze - tak jak Pan radził. Teraz jem te 1600kcl które ułożyła mi Vitalia i w ogóle nie czuję się głodna( a to dla mnie najważniejsze na diecie: nie chodzić głodną) efekt: 5kg w miesiąc:)
Edytowany przez 0d5bfdbc2843ed7aceb72b020dda9fc5 25 czerwca 2015, 20:15
26 czerwca 2015, 07:05
Nie pamietam, zebym poprawial, czy ukladal Ci menu. Owszem - sugerowalem diete zbilansowana - z kalorycznoscia powyzej ppm i dolozenie konkretnej aktywnosci. Zdanie to podtrzymuje. Jeszcze 27 kwietnia twierdzilas, ze chudniesz na 2000 kcal, wiec nie bardzo rozumiem :)
Pozdrawiam :)
26 czerwca 2015, 12:44
I Pan sugerował dołożenie jeszcze do tych 2000kcl ok 200-300 kcl, zrobiłam tak :)
26 czerwca 2015, 13:36
Sugerowalem rownież ogarnięcie menu , ktorego nie widzialem na oczy - to raz, a dwa zalecalem rowniez dolaczenie konkretnej aktywnosci. Sugerowanie, jakoby przez moje sugestie waga wzrosla jest niedorzeczne. Jasno pisalem o kilku kwestiach , ktore powinny isc ze soba w parze. Samo podwyzszenie kcal moglo faktycznie doprowadzic do przejsciowych skokow wagi, ale tylko dlatego, ze nie wypelnilas wszystkich zalozen, o ktorych pisalem . Owszem, to byla racjonalna opcja zwazywszy na fakt duzego nadbagazu. Wtedy podczas zahamowania tempa spadku wagi mozna kalorycznosc spokojnie obnizyc i dalej miec regress wagowy. Masz wysokie ppm i nawet przy typowym zyciu osoby uczacej sie wyjdziesz spokojnie na 2000 + kcal. O tym wczesniej rowniez pisalem:)
Pozdrawiam :)
Edytowany przez Havock 26 czerwca 2015, 13:41
26 czerwca 2015, 14:25
Widzisz, ja pisałam przecież , że również dołączyłam ,, konkretną aktywność '' , - najlepsze wyjście po prostu kierować się swoim rozsądkiem