- Dołączył: 2011-03-06
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 20
16 czerwca 2013, 11:59
Dostałam dziś menu na pierwszy tydzień. Nie mogę oprzeć się wrażeniu, że ktoś kto to układał ma układ pokarmowy ze stali i zero kubków smakowych. Mam wrażenie, że dietetycy nawet koło tego nie usiedli a całą dietę wygenerował w 2 minuty komputer. Bo jak tłumaczyć takie hity jak kefir z winogronem, czereśnie z mlekiem i sałatę z keczupem.. SERIO?! Proponuję dietetykom sałatę z keczupem, niech podzielą się doznaniami. Wiem, wiem, każdy lubi coś innego, ale przeglądając to menu nie widzę logiki. Na obiad chleb i kasza razem, zero warzyw (pieczarki na maśle to nie warzywa). Już pomijam chemię i inne sztuczności w składnikach typu margaryna, mąka w sosie i vegeta czy inne jarzynki. Tak Polacy jedzą ? :( Cóż, pozostaje mi samej modyfikować przepisy, bo szkoda się truć.
- Dołączył: 2011-03-06
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 20
16 czerwca 2013, 15:52
Ogólnie to moje drugie podejście do diet Vitalii. Gdyby faktycznie były takie beznadziejne to bym drugi raz nie kupiła. Smacznie dopasowana zadziałała, schudłam na niej. Teraz kupiłam tę nową gdyż chciałam poeksperymentować z indeksem glikemicznym. Niestety, dieta nieprzemyślana, kiepsko ułożona. Z bólem przyznaje, że chyba utworzona dla dodatkowej kasy :( Dieta na IG to fantastyczna sprawa, ale nie z Vitalia. Prawda jest taka, ze jesli ktos nie ma pojecia o odzywianiu itp to na tej diecie nie wytrzyma. Mnie zajelo ok.godziny zmienianie menu, a przeciez chodzi o to, ze place, bo chce dostac gotowa i oszczedzic czas. Teraz juz wiem na czym to polega i na pewno abonamentu nie przedluze. Jesli dieta przez miesiac da efet bede ja sobie sama ukladac, tak jak z reszta musze to robic teraz!!!!
- Dołączył: 2013-02-07
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 34
27 czerwca 2013, 18:14
O kurcze, szkoda że wcześniej nie wpadłam do tego wątku! Zakupiłam abonament na miesiąc tego badziewia!
- Dołączył: 2006-03-06
- Miasto: Zg
- Liczba postów: 4992
28 czerwca 2013, 08:09
Dziwne, że w diecie niby z indeksem glikemicznym zaproponowali ci chleb i kaszę. Pomijając ten aspekt - dieta pewnie ułożona jest żeby trenować silną wolę. Ktoś pomyślał "ułożymy obrzydliwy jadłospis zobaczymy kiedy się złamie" po czym zaśmiał się demonicznie ;)
10 września 2013, 15:55
łeee, aż tak źle? no to dałam się nabrać. wykupiłam 3 m-ce abonamentu. jutro mam dostać dietę... ciekawe na co wydałam te 170 PLN ...
- Dołączył: 2009-03-24
- Miasto: Koluszki
- Liczba postów: 582
10 września 2013, 21:39
Ja tez się bardzo zawiodłam. Wcześniej byłam na smacznie dopsowanej i tylko czasami coś wymieniałam, a teraz musze poświęcić dużo czasu żeby ułożyć sobie jadłospis. Beznadzieja nikomu nie polecam.
- Dołączył: 2013-09-11
- Miasto: Nyc
- Liczba postów: 2
12 września 2013, 18:40
Ja wczoraj wykupilam abonament na 3 miesiace, jutro mam miec dostep do planu posilkow, ciekawa jestem czy u mnie tez beda takie "kwiatki"...
- Dołączył: 2013-08-29
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 348
12 września 2013, 19:15
Dziewczyny, a czy nie lepiej pójść do dobrego dietetyka? Przeprowadzi porządny wywiad żywieniowy i nie będziecie musiały niczego zmieniać... Po wstąpieniu do Witalijek, wiem, dlaczego biznes dietetyczny face to face nie kręci się aż tak dobrze. A może to z powodu wstydu? Tutaj każda z nas jest o wiele bardziej anonimowa... A może to brak dobrych dietetyków traktujących każdego indywidualnie?
- Dołączył: 2009-04-11
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 431
21 września 2013, 13:22
ja też to kupiłam , na 3 mce.... jeszcze nie mam jadłospisu ale już się boję...
- Dołączył: 2013-07-21
- Miasto: Londyn
- Liczba postów: 463
21 września 2013, 18:48
A ja się właśnie zastanawiałam nad wymianą smacznie dopasowanej na IG :/ to chyba sobie dalej sama poradzę ; )