Temat: siła błonnika

dove - no jesteś dzielna naprawdę; mnie czeka robienie nalesnikow jutro i tez to bedzie wyzwanie, żeby nie zjeść, ale zaplanowałam sobie racuszki z sera z rodzynkami - pychotka! Więc może naleśnikom się oprę:)

Dobra, idę pobiegać. Strasznie mi się nie chce.....ale jak trzeba to trzeba....papa

mmma to z diety?

najgorzej wlasnie tak... ja sie slinie na widok zarcia w gazetach i w reklamach...

ze ci sie jeszcze chce 

racuszki? z diety Siła błonnika! dla mnie pychotka:)

tzn nie chce ale chce 

no się nie chce, ale wystarczy zerknąć w lustro i jakoś tak mi motywacja wzrasta:(

a jakie sa tam skladniki?

ja normalnie musze w tej ich lodowce szukac bo mi nie daja...

u mnie to tylko dorsz... sledz... mintaj... hmmm i jeszcze jakies ze 4 rodzaje ryby...
no cycki  i pelno zup

juz im napisalam ze sie nie chce w zupy bawic

hej dziewczyny ja dopiero z pracy, już po kolacji. Ja nie ważę się w ciągu tygodnia bo mi mąż baterie z wagi wyjął ( i dobrze bo bym pewnie codziennie a nawet kilka razy dziennie się ważyła) wazę się na wii a to wymaga podłączenia czyli tzw dodatkowego zachodu. Czuję się wyśmienicie, jestem próżna i skacze z radości jak mi ktoś powie że schudłam . Nie martwię się już czerwonym paskiem, będę się cieszyła jak nawet 0,5 zejdzie albo jak nie przytyję. Teraz pomału będę sukcesy zbierać.