Temat: IGpro-EFEKTY

hej dziewczyny, poczytałam trochę postów na temat nowej diety, ale piszecie tam przede wszystkim o sprawach technicznych, a ja chciałabym się dowiedzieć, czy to "punktowanie żywności" faktycznie działa. wiem, że same sobie wsyztsko ustalacie tzn. co jecie i kiedy, ale z jakim skutkiem??( i tylko to mnie interesuje w tym temacie)
Pasek wagi
Wyjadanie swoich punktów mam już sprawdzone. Też miałem ostatnio tydzień gdzie nie jadłem tyle co powinienem to przybłąkało się ponad 1,5KG nie wiadomo skąd. W tym tygodniu lekki spadek ale to przez wigilię ;)
Co do picia wody to potrafi organizm i nawet 2 kg zatrzymać można schudnąć a nic na wadze się nie pojawi.

Sama dieta IGpro jest jak dla mnie lepsza od starszych. Wygodniejsze wymiany i dostosowania do danego dnia.
Pasek wagi
Witam wszystkich!
Zaczynam moje trzecie podejście do odchudzania z Vitalią
Do trzech razy sztuka jak to mówią :) tym razem musi się udać
Pierwsze podejście było z dietą Siła Błonnika, udało mi się zrzucić ponad 10kg, później przy drugim podejściu jeszcze kilka....  niestety w tym roku odpuściłam sobie i to bardzo, przez stres i brak czasu zaczęło się podjadanie i podchrupywanie wszystkiego co było pod ręką :/
Ehh, no i efekt jest taki jak widać na pasku, przeraziłam się po wejściu na wagę...
Tym razem musi się udać dobrnąć do końca, czytam Wasze listy i widzę sukcesy, wykupiłam IGPro i mam nadzieję, że z Waszym wsparciem osiągnę cel...
Pozdrawiam :)

Pasek wagi
Ja 3 razy się odchudzałam z VItalią, ale jak widać dosięgnął mnie efekt jojo (tylko taki opóźniony bo po kilku miesiącach). Spróbowałabym raz jeszcze, ale chwilowo to zbędny wydatek :/
cześć, własnie kupiłam dietę, dostanę ją we wtorek, pozdrawiam
Pasek wagi
Cześć dziewczyny! Wracam po świątecznej przerwie. Nawalilam na całej linii. Czuje sie strasznie złe z sama sobą. Wiec wracam i do dzieła! Jaka Wy po Świętach?
Ja miałam ostatnie dwa tygodnie nawalania ;]. Dziś dostaję (a przynajmniej powinnam) nową rozpiskę, to od jutra znów dzielnie walczę ;).
Pasek wagi
Ja przez święta jadłam to co chciałam ale w rozsądnych ilościach i unikałam opychania się ciastem, raczej zjadałam owoce. Niestety wczoraj miałam parapetówkę i choć jadłam w miarę rozsądnie to czuję dzisiaj taki ciężar na żołądku, że zjedzenie czegokolwiek to dla mnie męczarnia. ;/ Mam nadzieję, że nie przytyłam.
Niestety ćwiczenia w święta nie wypaliły.
Pasek wagi
No to bierzemy sie dalej do roboty :) jeszcze przetrwać sylwka i jakoś to bedzie :)
Ja również niestety nawaliłam, ale mam nadzieję, że od jutra będzie już ok.
Pasek wagi
Ja wracam do diety od 1 stycznia. Na wagę nie wchodzę. Wejdę w sylwestra ;) Po ubraniach czuję że na 100 % przytyłam jednak nie zrażam się.
Szczerze to nawet czuję się dużo gorzej jedząc "jak kiedyś" ;) ale nie da rady odmówić mamie bądź teściowej bo one od razu że mi nie smakuje a przecież tak się napracowały... a na wieść że się odchudzam usłyszałam - ale z czego... przecież jesteś chuda... taaaaaa chuda to ja będę jak zrzucę parę kilogramów he he.
No cóż.... czekam już na 1 stycznia :) :) :)
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.