- Dołączył: 2013-01-23
- Miasto: Płock
- Liczba postów: 127
23 lutego 2013, 21:59
Witajcie , to mój pierwszy list na tej stronie piszę bo chciałabym się dowiedzieć od was czy uda mi się schudnąć 5 kg do kwietnia na takich moich zasadach ,które podała mi jedna z vitalianek .
- pić dużo wody .
- nie jeść białego pieczywa.
- ograniczyć słodycze do minimum .
- zero fast foodów .
- więcej warzyw i owoców .
- nie jeść 3 godziny przed snem .
- zamiast pić zwykłą herbatę pić zieloną i czarną
- nie słodzić , ograniczać sosy i tłuste mięsa .
- na kolację jem często białko .
-śniadanie , obiad , kolacja o stałych porach .
-ograniczenie alkoholu .
do tego takie ćwiczenia dzienne jeden dzień przerwy -
x1500 powtórzeń na steperze . /około godziny
hula hop 30 min dziennie .
myślicie ze jest to możliwe ? z góry dziękuje za uwagę
dodam jeszcze ,że mam 166 cm ważę 60
Edytowany przez inporribles 23 lutego 2013, 22:01
- Dołączył: 2013-01-23
- Miasto: Płock
- Liczba postów: 127
23 lutego 2013, 22:18
co wy mi tu wszyscy o tej herbacie piszecie inne pytanie zadałam
- Dołączył: 2013-01-04
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 2765
23 lutego 2013, 22:47
bo się ta herbata rzuca w oczy ;) czerwoną pij, nie czarną :P
Myślę że to realne, ale musisz mocno tego chcieć :)
- Dołączył: 2011-01-14
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 2047
23 lutego 2013, 23:15
inporribles napisał(a):
- pić dużo wody .- nie jeść białego pieczywa.- ograniczyć słodycze do minimum .- zero fast foodów .- więcej warzyw i owoców .- nie jeść 3 godziny przed snem .- zamiast pić zwykłą herbatę pić zieloną i czarną - nie słodzić , ograniczać sosy i tłuste mięsa .- na kolację jem często białko .-śniadanie , obiad , kolacja o stałych porach .-ograniczenie alkoholu
Ktoś polecił ci nałożenie ograniczeń zamiast stopniowej zmiany złych nawyków żywieniowych na dobre. Jedzenie białego pieczywa nie jest niczym nagannym, podobnie jak słodzenie czy jedzenie sosów (które wcale nie muszą być tłuste). Fast-food to też temat kontrowersyjny, bo np. kebab czy burrito zalicza się do takich potraw, a są to dania zdrowe i wcale nie wysoce-kaloryczne.
24 lutego 2013, 10:21
Jasne, schudniesz :) Ja właśnie zmieniłam nawyki żywieniowe, i schudłam 9 kg w niecałe 2 miesiące :)
- Dołączył: 2010-10-19
- Miasto: Wyspy Kokosowe
- Liczba postów: 762
24 lutego 2013, 10:24
Wydaje mi się że uda Ci się chudnąć:):):) Powodzenia:):)
24 lutego 2013, 10:26
Valkyrja napisał(a):
inporribles napisał(a):
- pić dużo wody .- nie jeść białego pieczywa.- ograniczyć słodycze do minimum .- zero fast foodów .- więcej warzyw i owoców .- nie jeść 3 godziny przed snem .- zamiast pić zwykłą herbatę pić zieloną i czarną - nie słodzić , ograniczać sosy i tłuste mięsa .- na kolację jem często białko .-śniadanie , obiad , kolacja o stałych porach .-ograniczenie alkoholu
Ktoś polecił ci nałożenie ograniczeń zamiast stopniowej zmiany złych nawyków żywieniowych na dobre. Jedzenie białego pieczywa nie jest niczym nagannym, podobnie jak słodzenie czy jedzenie sosów (które wcale nie muszą być tłuste). Fast-food to też temat kontrowersyjny, bo np. kebab czy burrito zalicza się do takich potraw, a są to dania zdrowe i wcale nie wysoce-kaloryczne.
no niestety są kaloryczne, zjesz takiego kebaba bez kalorycznego sosu? bo ja niestety bez sosu nie dam rady :) Ale skoro do kwietnia chce schudnąć to przez ten jeden miesiąc może nie jeść, potem od czasu do czasu może sobie pozwolić. Ja przez pierwszy miesiąc na nic sobie nie pozwalałam aby sprawdzić swoją wolę i jak będę się czuła. I stwierdzam, że po kebabie jestem ociężała, ospała jest mi niedobrze i bez tego wszystkiego czuję się 100 razy lepiej. Jak sobie pozwolę na tego kebaba (raz sobie pozwoliłam w ciągu 2 mieś) to przyrzekłam że więcej nie zjem. Ja przeszłam na dietę z dnia na dzień powiedziałam sobie że słodyczy zero i tyle - 2 miesiące nie zjadłam nic słodkiego. Po co mam ograniczać to świństwo jak mogę z tego zrezygnować.
Edytowany przez d733663f951c585788d27eb3807dd78d 24 lutego 2013, 10:27
- Dołączył: 2012-05-04
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 4772
24 lutego 2013, 10:39
omg, wyglądasz na 50 z hakiem, a nie na 60! myśle, że spokojnie może się udać, tylko zalezy czy do 1 kwietnia czy do 30 :p
ps. zwykła herbata to czarna :D chyba Ci chodziło o picie zielonej i czerwonej ;) najlepiej pij smakowe, żeby się nie zrazić, jeśli wcześniej nie piłaś ;)
- Dołączył: 2011-11-13
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 578
24 lutego 2013, 11:31
Jasne, że możesz schudnąć do kwietnia tylko trzymaj się tych zasad. Ja też mniej więcej na takich zasadach się odchudzałam. Jadłam nie więcej niż 1500kcal, ćwiczyłam 1h dziennie, zrezygnowałam z białego pieczywa i słodyczy:)