- Dołączył: 2011-12-07
- Miasto: Toruń
- Liczba postów: 1553
7 lutego 2013, 10:07
Od masy rzeczywistej, należnej czy suchej? Bo są diametralne różnice w wynikach.
Ma ktoś wyrobione zdanie?
- Dołączył: 2012-06-01
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 5355
7 lutego 2013, 11:00
ja liczę od rzeczywistej, liczenie od należnej wydaje mi się niewłaściwe, co do suchej nigdy się nad tym nie zastanawiałam, jednak wydaje mi się to też nieodpowiednie
- Dołączył: 2011-12-07
- Miasto: Toruń
- Liczba postów: 1553
7 lutego 2013, 11:47
Ja coraz bardziej dochodzę do przekonania, że właśnie liczenie od masy rzeczywistej jest niewłaściwe. Weźmy np. dwóch 100 kg facetów. Jeden ma 40% tłuszczu, drugi 12% . Pierwszy ma 60 kg suchej masy, Drugi 88 kg. Różnica w masie mięśni 22 kg! Muszą mieć różne CPM przy podobnej aktywności. A według liczenia wg masy rzeczywistej wychodzi im tyle samo.
- Dołączył: 2011-10-27
- Miasto:
- Liczba postów: 4650
7 lutego 2013, 14:43
Nie pomoge, ale dam ci kolejny problem do rozwiazania ;)
Miesnie skladaja sie w okolo 70-75% z wody. Sama woda nie spala energii. Roznica pomiedzy osobami z twojego przykladu moze wynosic okolo 6kg suchego miesa.
Ja sam nie przywiazuje duzej wagi do dokladnego liczenia CPM, jest za duzo zmiennych aby obliczyc to dokladnie. Traktuje to tylko jako pewien odnosnik. 100kg czlowiek z 60kg masy beztluszcowej zmusza mniejsza ilosc miesni do wiekszej pracy (dzwiganie 40kg tluszczu) niz czlowiek 100kg z 88kg masy beztluszczowej (wiecej miesni dzwiga tylko 12kg balastu).
- Dołączył: 2011-12-07
- Miasto: Toruń
- Liczba postów: 1553
7 lutego 2013, 17:08
FlatStanley napisał(a):
Nie pomoge, ale dam ci kolejny problem do rozwiazania ;)Miesnie skladaja sie w okolo 70-75% z wody. Sama woda nie spala energii. Roznica pomiedzy osobami z twojego przykladu moze wynosic okolo 6kg suchego miesa.Ja sam nie przywiazuje duzej wagi do dokladnego liczenia CPM, jest za duzo zmiennych aby obliczyc to dokladnie. Traktuje to tylko jako pewien odnosnik. 100kg czlowiek z 60kg masy beztluszcowej zmusza mniejsza ilosc miesni do wiekszej pracy (dzwiganie 40kg tluszczu) niz czlowiek 100kg z 88kg masy beztluszczowej (wiecej miesni dzwiga tylko 12kg balastu).
Też traktuje CPM jako wskaźnik czysto teoretyczny, ale warto by był jak najbliżej rzeczywistości. Wracając do przykładu. Zakladam, że mieśnie obu osobników mają zbliżony skład. Modele robiąc to samo spalą tyle samo energii (mniej mięsni pracuje więcej=wiecej mięsni pracuje leżej). Ale ten "suchszy" ćwicząc na siłowni macha większą ilością żeliwa, czyli spali więcej (nie wspominając o EPOC). Nawet śpiąc suchy pali 20% więcej paliwa niż zalany.
- Dołączył: 2011-10-27
- Miasto:
- Liczba postów: 4650
7 lutego 2013, 17:52
Wlasnie o to chodzi ze nie robia tego samego bo tlusty dzwiga wiecej za pomoca mniejszego "silnika", ma wyzsze tetno, szybciej sie przegrzewa i ogolnie ma nizsza sprawnosc.
W spoczynku wiadomo ze wiecej miesni spali wiecej kalorii niz tluszcz, ale to nie sa az tak duze roznice.
- Dołączył: 2011-12-07
- Miasto: Toruń
- Liczba postów: 1553
7 lutego 2013, 18:51
FlatStanley napisał(a):
Wlasnie o to chodzi ze nie robia tego samego bo tlusty dzwiga wiecej za pomoca mniejszego "silnika", ma wyzsze tetno, szybciej sie przegrzewa i ogolnie ma nizsza sprawnosc. W spoczynku wiadomo ze wiecej miesni spali wiecej kalorii niz tluszcz, ale to nie sa az tak duze roznice.
Wnosząc swoje cielska np. po schodach na 22 piętro z prawa zachowania energii wykonują taką samą pracę. Ale faktycznie ten z 40% się prawdopodobnie zasapie, 12% nie. Czyli 40% wciągnie więcej tlenu i spali więcej paliwa. Coś z tą "sprawnością" musi być. Albo z wydajnością tlenową. Jednak już podczas treningu np. cardio suchy przebiegnie 2x tyle 2x szybciej co zalany.
Zakłada się, że na aktywność człowiek zużywa ca 30% energii. Pozostałe 70% to podstawowa przemiana. Myślę, że ta spoczynkowa u suchego będzie większa (wg. wzorów identyczna), choćby przez aktywność energetyczną mięśni (niektóre źródła podają nawet 20 krotnie większą aktywność). Cześć kalorii człowiek zużywa na utrzymanie temperatury ciała. Tłuściejszy jest solidnie zaizolowany tłuszczem. Suchy praktycznie bez ochrony.