- Dołączył: 2012-10-12
- Miasto: Wioska
- Liczba postów: 19356
5 grudnia 2012, 16:05
Chodzi mi o to czy Wam pasują?Czy dojadacie?Czy nie chodzicie głodne?
- Dołączył: 2009-02-15
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 159
5 grudnia 2012, 16:15
przez pierwszych kilka dni trzeba sie dopasowac do nowego rozkladu i kalorycznosci posilkow
u mnie oba razy przez kilka dni zdarzalo sie byc glodna miedzy posilkami;
jesli jestes glodna, to mozesz zmodyfikowac diete- zmniejszasz zalozone tempo chudniecia i dostajesz wiecej kalorii
ja tak zrobilam tym razem- okazalo sie, ze przy tempie 1kg/tydz. jestem glodna, wiec zmienilam na 0,8kg/tydz i jest zdecydowanie lepiej
- Dołączył: 2009-06-08
- Miasto: Cocos Islands
- Liczba postów: 2975
5 grudnia 2012, 16:37
Ja się bardzo dorze czuje. Czasami jestem głodna i przegryzam sobie nadprogramowo jakiegoś wafla ryżowego. Wiem, że nie powinnam, ale na szczęście tylko dwa razy mi się zdarzyło :)
- Dołączył: 2012-10-02
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 402
5 grudnia 2012, 21:55
ja jestem na diecie prawie 9 tygodni i czuję się bardzo dobrze:) ale polecam tempo ok 0,7 kg na tydzień, początkowo miałam 1 kg i podobnie jak eveeczek było dla mnie za mało jedzenia. Doskwierają mi nieco małe drugie śniadania - mam taki tryb pracy, że wtedy mam większą przerwę, więc po konsultacji z dietetykiem przekładam sobie na to II śniadanie coś z innych posiłków - najczęściej owoce i jogurt. Ogólnie nie jestem głodna, zauważyłam, że moja ewentualna chęć podjadania bierze się z nudów i starego nawyku ciągłego mielenia paszczą, a nie z głodu.:)
- Dołączył: 2010-01-08
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 181
17 grudnia 2012, 18:45
Hm widzę, że temat dawno nie ruszany ale jeszcze dorzucę swoje trzy grosze. Dla mnie czasami porcje były za duże, nie chodzę głodna. Jeśli czuję głód to raczej na pół godziny przed planowanym posiłkiem albo jak się spóźnię z gotowaniem obiadu więc w niczym to nie przeszkadza. Przynajmniej mi.
Ochotę na przekąski mam tylko jak się nudzę. Stare- złe nawyki.
- Dołączył: 2010-01-08
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 181
17 grudnia 2012, 18:45
Hm widzę, że temat dawno nie ruszany ale jeszcze dorzucę swoje trzy grosze. Dla mnie czasami porcje były za duże, nie chodzę głodna. Jeśli czuję głód to raczej na pół godziny przed planowanym posiłkiem albo jak się spóźnię z gotowaniem obiadu więc w niczym to nie przeszkadza. Przynajmniej mi.
Ochotę na przekąski mam tylko jak się nudzę. Stare- złe nawyki.