Temat: dieta siła błonnika

No a teraz to już się wnerwiłam, bo wyskakuje mi, że dzisiaj mam podać wagę, a przecież ważenie mam jutro. I nie mogę wejść w swój dzisiejszy jadłospis.... hm...

u mnie tak samo

a ja sie logowalam tu chyba dzis ze trzy razy i trzy razy musialam podawac wage.straszny tu balagan dzisiaj jest

Ja miałam to samo niestety :/ Bałam sie, że to tylko ja mam taki problem, ale widzę jakiś ogólny.

Gratuluję spadku! U mnie tez jakis bałagan każa mi podać wage,a waze sie jutro,chociaz niewiem czy sie zwaze,wpisze moze obecna wage.Napewno sie zmierze,cały tydzien dzielnie ćwiczyłam,wiec licze na cm w dół.Widzę poprawe skóry,jędrniejsza:) Nie wyobrazam sobie chudnąć bez ćwiczen,noooo chyba ze ktos nie moze to rozumiem.Teraz ide sie kimnąc obok mojego Aniołka,a pózniej 60 min spalania tłuszczyku:)

Cześć dziewczyny! Melduje sie po ważeniu, ubyło mi 0,9 kg, co daje mi łaczny spadek 9,9 kg w półtora mięsiąca miałam swietowac, jak dobije do - 10kg, ale postanowiłam poświetować już dzisiaj i wywaliłam wszystkie ubrania, które już były znoszone i rozciągnięte, a wyciągnęłam z szafy kilka ubrań, w które nie wciskałam się od zeszłej zimy

Ewusha, ja też mam dość tych grzybów, i właśnie zastanawiam się nad opcją żeby wcisnąć na wszystkich "grzybowych" dodatkach "nie lubie", wtedy wypadną mi z diety i automatycznie powinny pojawić się jakieś inne propozycję surówek. Taki mam "evil plan" hi hi .

Dziewczyny dostałyście już diete na przyszły tydzień? Bo wage wpisywałam przed 9, zawsze po 18:05 miałam diete, a teraz nic nie ma

Myślę, że jest jakaś awaria i dobrze, że sobie wydrukowałam jadłospis na jutro i niedzielę. Tylko jestem zła, bo chciałam sobie zmienić dietę na vitalekką, a tu d... Jutro wracam do ćwiczeń, poza tym jestem przed @, wszystko mnie wkurza i pewnie waga jutro pokaże wzrost. No nic, na pociechę upiekłam babeczki z nutellą i nie zjadłam ani jednej. Moje chłopaki mówią, że pyszne. To jest masochizm chyba...

Jadowitamalina-gratulację,super wynik aby tak dalej:)

U mnie tez awaria!! Co za bałagan mają.

Melduję że zaliczyłam 50 minut ćwiczeń,pot lał się strumieniem:)

ja dziś padam, właśnie skończyłam 75min ćwiczeń z Vit. a do południa było jeszcze 65min ćwiczeń więc razem 140min. sama nie wiem jak dałam radę przy moich kontuzjach kostek.