Temat: Dekalog człowieka dbającego o zdrowie

Zasady żywieniowe człowieka, który dbam o zdrowie:
Zasada 1. Co najmiej jedz warzywa i owoce - głównie świeże, mrożone, suszone
rzadziej. To źródło witamin ,
sól mineralnych i błonnika.
Dorosły człowiek powinien
spożyć 500 - 700 g warzyw
i owoców.

Zasada 2 Warzywa gotuj na parze. W wodzie
ich wartość odżywcza obniża się
aż o 75 %! Na parze zachowują
swą wartość odżywczą.

Zasada 3. Kupuj młode chude mięso. Ono
jest źródłem witaminy B, cynku
oraz żelaza.

Zasada 4. Wybieraj pełnoziarniste pieczywo

Zasada 5. Używaj tłuszczów roślinnych niż
zwierzęcych. Omijaj masło,
majonez, tłuste sery. Wybieraj
chude sery, chude mleko, jogurty
z niską zawartością tłuszczu.

Zasada 6. Omijaj smażenia! Czy wiesz, że
tłuszcz znajdujący się napatelni
wsięka w potrawę w 60 %?

Zasada 7. Unikaj soli. Sól to duże
niebezpieczeństwo. Spożywając
sól pozwalasz na choroby m.in.
nadciśnienia tętniczego.
Zamiennik soli może być
sól ziołowa.

Zasada 9. Pij dużo wody niegazowanej.
Co najmniej 1,5 l. dziennie.

Zasada 10.Nie przybywaj cały czas w domu.
Chodź na spacery, z przyjaciółmi
żyj aktywnie. Gości częstuj
zdrowymi potrawami bogate
w witaminy.

fajne, ale niczego nowego sie nie dowiedzialam 

taiyoo napisał(a):

fajne, ale niczego nowego sie nie dowiedzialam 
wiadomo ale czasem ciężko zastosować się do wszystkich punktów
Pasek wagi
Mam obiekcje co do zasady nr 5. Słowo 'omijaj' powinno być raczej zastąpione słowem 'jedz z umiarem' . Tłuste sery takie jak np. parmezan są świetnym źródłem wapnia, a odrobina masła na kanapce też krzywdy nam nie zrobi. :)
A ja właśnie unikam margaryn, bo to są śmieci i zamiast tego smaruję ciemny chleb niewielką ilością masła i chudnę zdrowo 1-1,5 kg tygodniowo. Co do reszty zasad zgadzam się. Warzywa są podstawą diety a smażenie najlepiej zastąpić gotowaniem i pieczeniem. Jedyne do czego się nie stosuję to woda niegazowana. Nie cierpię smaku niegazowanej wody i piję zawsze Muszyniankę gazowaną. No i sądzę, że nie należy całkowicie rezygnować np. z żółtego sera. Wapń organizmowi też trzeba dostarczyć a w rzeczach 0% nie znajdziesz wszystkich wartości odżywczych. Ja osobiście wybieram większość rzeczy 3-5% i staram się unikać 0% rzeczy. Wolę czegoś zjeść mniej ale odżywczego niż napchać się rzeczami typu 0%, które często są beztłuszczowe, bezcukrowe, bezwartościowe.
Raczej powinny być roślinne. Mają więcej witamin.
Ja unikam tluszczy, jestem raczej mięsożerna wiec zwykłą patelnię i tłuszcze zamieniłam na patelnię grilową. Mięso smażę bez tłuszczy i zachowuje ono swój smak i kruchość, to naprawdę działa :) Polecam

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.