- Dołączył: 2009-11-21
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1520
28 października 2012, 02:33
Dostępne jest tyle popularnych diet, tyle różnych sposobów na utratę wagi, a skoro większość z nas tutaj się odchudza, ma swoje doświadczenia w tej kwestii. Zatem mam do Was pytanie.
Co polecacie (mile widziane opinie z autopsji ;)
: dietę błonnikową czy białkową? Co skuteczniejsze? Co lepsze, po prostu?
Czy też żadna z nich trafnym wyborem nie jest? A może najbardziej optymalnym wyborem byłoby połączenie tych dwóch diet - typu: błonnik rano, białko wieczorem? (bo tak mówią, że węglowodanami dzień zaczynać, a białkiem kończyć)
Dieta typu "mniej-żreć / więcej ruchu" czy "jedz wszystko, byle z umiarem (kalorycznym" jakoś nieszczególnie się u mnie sprawdza; kiedyś schudłam trochę na SB, ale wróciło. Teraz szukam jakiejś dobrej, optymalnej diety, na której - w połączeniu z ruchem, oczywiście - w końcu zrzucę te kilka kilogramów.
Najbardziej zainteresowały mnie te dwie diety, jednak przed wypróbowaniem ich na własnej skórze, wolałabym poznać opinie innych osób - czy polecacie, czy też odradzacie
- Dołączył: 2012-01-08
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 2217
28 października 2012, 06:32
A nie lepiej wybrać zbilansowaną? W której masz i błonnik i białko?
- Dołączył: 2012-06-24
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 980
28 października 2012, 06:46
Bubusia166 napisał(a):
A nie lepiej wybrać zbilansowaną? W której masz i błonnik i białko?
zgadzam się :).
28 października 2012, 06:47
![]()
skinnylovex napisał(a):
Bubusia166 napisał(a):
A nie lepiej wybrać zbilansowaną? W której masz i błonnik i białko?
zgadzam się :).
popieram")
28 października 2012, 07:28
Bubusia166 napisał(a):
A nie lepiej wybrać zbilansowaną? W której masz i błonnik i białko?
Tak właśnie :)
- Dołączył: 2009-10-19
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 4384
28 października 2012, 08:04
Bubusia166 napisał(a):
A nie lepiej wybrać zbilansowaną? W której masz i błonnik i białko?
Dokładnie
![]()
A jeżeli MŻ nie działa, dodaj do tego zapisywanie co jesz... jak tak sobie spiszesz ile jesz i co podczas niekontrolowanego MŻ wyjdzie, że jesz jak drużyna piłkarska... bo u mnie MŻ z zaplanowanymi posiłkami (czyt zbilansowanymi a nie co popadnie) działa, tylko trzeba spiąć poślady i się trochę postarać, trzeba nauczyć się jeść co dobre dla nas, a organizm sam zacznie pracować na nasze chudnięcie
PS dobrego też nie należy jeść w dużych ilościach tylko właśnie MŻ... na początku zapisuj co i jak, z czasem nauczysz się sama odróżniać ile czego zjadłaś...
- Dołączył: 2011-02-16
- Miasto: Opole
- Liczba postów: 3643
28 października 2012, 08:40
Żadne jednoskładnikowe diety, organizm potrzebuje wszystkiego
- Dołączył: 2009-11-21
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1520
29 października 2012, 01:35
Dzięki dziewczyny za rady. Wszystkie opinie przedstawiają jeden punkt widzenia, więc nie mam już żadnych wątpliwości, tylko czas układać zbilansowany plan diety ;)
- Dołączył: 2010-12-02
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 93
29 października 2012, 02:51
Potwierdzam. Chociaż w moim przypadku zwiększenie ilości błonnika miało chyba znaczenie decydujące. Ale to też kwestia taka, że solidna owsianka rano i jeść się już nie chce przez pół dnia...