- Dołączył: 2007-08-27
- Miasto: A
- Liczba postów: 4481
21 września 2009, 18:19
Jest to forum dla będących na diecie vitalii smacznie dopasowana. Dzielmy się efektami, piszmy o posiłkach, które są smacznie, a które od razu wymienić na inne. Ja jestem ósmy dzień na tej diecie i z powodu weekendowego obżarstwa -1 kg.
- Dołączył: 2010-02-10
- Miasto: Lublin
- Liczba postów: 96
27 lutego 2010, 22:31
hello, domyslam sie o co chodzi wiec mowie TAK!
- Dołączył: 2010-02-03
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 42
27 lutego 2010, 23:08
zrobiłam sobie przerwę w pakowaniu i patrzę jakie pyszności mnie jutro ominą :(
ananas z chili weee szkoda ...
sałatka z pomidorami i salami ehh...po wakacjach zamienię sobie produkty,żeby to spróbować :)
czy ktoś mi da kopa,żebym się troszkę chociaż porozciągała przed wyjazdem ?
- Dołączył: 2010-02-10
- Miasto: Lublin
- Liczba postów: 96
27 lutego 2010, 23:15
dorka, mowisz ...masz!!!!
- Dołączył: 2010-02-10
- Miasto: Lublin
- Liczba postów: 96
27 lutego 2010, 23:17
a tak na serio, to najlepszy trening przed wyjazdem na narty to spacer "na kucaka"
- Dołączył: 2010-02-10
- Miasto: Lublin
- Liczba postów: 96
27 lutego 2010, 23:18
ok, uciekam spac, Dobranoc!!!!
28 lutego 2010, 09:33
ja byłam na smacznie dopasowanej dwa razy,, chudnie się do pewnego momemtu potem stoi nieważne co się robi( tego momentu nigdy nie przebrnelam) , u mnie po zakonczeniu diety zawsze było jojo ..ok 2 kg... i infekcja górnych dróg oddechowych lub coś podobnego( najprawdopodobniej obniża odporność- zresztą z powodu tej infekcji przerywałam) . Z tego co widzę dziewczynom pomaga, mi pomafga do pewnego momentu- potem szkodzu. Cięzko okreslic skutecznosc diety bo to kwestia bardzo indywidualna
- Dołączył: 2009-09-30
- Miasto: Lublin
- Liczba postów: 1753
28 lutego 2010, 10:11
cheerinka dla Ciebie jest nieskuteczna, bo nie przestrzegalas widocznie diety. Jak ktos przestrzega to ma efekty
28 lutego 2010, 10:18
cherrienka - skoro nie przebrnęłaś ani razu etapu zastoju wagi, to nie możesz stwierdzić czy jest on do przebrnięcia czy nie- to wynika z logiki. Nie powiedziałaś też na jakim etapie się to zatrzymało. Ponadto czy przed dietą nigdy nie łapałaś infekcji?