Temat: smacznie dopasowana łączmy się!!!

Ale się naczytałam... aż zapomniałam o czym miałam pisać :)
Pamiętam o tych cyganach... mnie niestety nie kojarzą się z przyjemnością, miałąm z nimi nie miłe starcie i dzięki wujkowi nic mi nie zrobili, to się nazywał szczęście w nieszczęściu...
Takie spotkania na czytanie bajek jest super, można się zintegrować z innymi mamami :) Maciuś bajek jeszcze nie kuma, ale mnie takie wyjście by się przydało, bo ja ogółem integracyjna jestem :)
Anderkowa mój mały też chorował w przedszkolu, ale odkąd zaczęłam mu dawać tran, jakoś pomogło i odpadły nam przeziębienia...

Gratuluję wszystkim spadków wagi... mój spadek w tym tygodniu, to UWAGA werble proszę... chwila napięcia... 0,1 kg... niesamowite prawda, właściwie można przyjąć, że 0...

Aha też witam nowe koleżanki :)

Dziewczyny ja juz tran dawalam i daje caly czas. Miala tez takie krople do nosa polivacyne i dalej choruje. Od wrzesnia nie chorowala tylko w grudniu. A teraz misiac w domu tydzien w przedszkolu i teraz znowu. I na basen chodzimy i tez nic to nie daje.

malutka moja mama pediatra w homeopatie to tak srednie wierzy

Magdalena dalas czadu

anderkowa no ja też z homeopatia na bakier, ale w Lublinie jest podobno bardzo dobra babka od tego. Chociaż ja jakbym miała patrzeć jak moje dziecko ma prawie 40st gorączki a ja nie mogę nic podać bo homeopatia to bym wolała w łeb sobie strzelić

magdalena możemy podać sobie ręce ja mam 0.2

Anderkowa ja jako pielęgniarka tez nie bardzo wierzyłam do czasu jak nie zaczęłam leczyć syna, trwało to około 2 lata. Kropelki granulki ale też przy zapaleniu oskrzeli zastrzyki, w tej chwili ma 19 lat i wierz mi od 10 lat był może z dwa razy przeziębiony

zetka nie podaje się się nić do 38,5 to jest zdrowa temp przy które organizm się broni a powyżej podajesz normalnie środki przeciw goraczkowe

zresztą ja nie piszę zeby was przekonać ani namawiać, to są moje doświadczenia z homeopatią, to co ja przeszłam, tylko tyle moje drogie